Badania opinii publicznej na temat zarodkowych komórek macierzystych
Krzysztof Chyliński | 2007-10-04
Badania nad ludzkimi zarodkowymi komórkami macierzystymi są kwestią bardzo kontrowersyjną. Poniższe zestawienie mówi o badaniach opinii publicznej krajów Unii Europejskiej i USA na temat wykorzystywania zarodkowych komórek macierzystych do celów terapeutycznych. Informacje zostały zaczerpnięte z dwóch ankiet przeprowadzonych w USA przez Genetics and Public Policy Center w 2005 roku i w krajach Unii Europejskiej przez Eurostat na zlecenie Komisji Europejskiej w 2006 roku.
Kraje UE
Respondenci (reprezentatywna grupa 1000 osób w każdym z krajów) byli pytani o ich wiedzę i opinię na temat badań nad zarodkowymi komórkami macierzystymi jak również badań prowadzonych na komórkach macierzystych nie pochodzących z zarodków ludzkich oraz o to, czy embrion tuż po zapłodnieniu jest istotą ludzką.
Tylko 4 % obywateli UE twierdzi, że jest dobrze zaznajomione z tego typu badaniami, 25 % - zaznajomione. Największą znajomość tematu deklarują Duńczycy (66 %), Włosi (48 %) i Brytyjczycy (45 %), najmniejszą – obywatele części nowych państw członkowskich (9-12 %) i Grecji (13 %). W Polsce 19 % obywateli uważa, że jest zaznajomione z tematem.
Większość Europejczyków (54 %) uważa, że embrion jest istotą ludzką od momentu poczęcia. 32 % nie zgadza się z tym stwierdzeniem, a 15 % nie ma zdania. Największe poparcie dla tej tezy wyrażają mieszkańcy krajów prawosławnych i rzymskokatolickich, wśród nich Grecy (88 %), Cypryjczycy (83 %) i Austriacy (70 %), najniższe – Czesi (38 %), Szwedzi (44 %) i Duńczycy (47 %). W Polsce odsetek ludzi uważających embrion za istotę ludzką to 54 %.
Badania nad ludzkimi zarodkowymi komórkami macierzystymi generalnie są popierane przez obywateli UE (59 %). Warto w tym miejscu zauważyć, że tylko 26 % Europejczyków sprzeciwia się badaniom, w którym embriony są niszczone, podczas gdy, jak wspomniano powyżej, 54 % uważa, że są to istoty ludzkie. Dokładniejsza analiza pokazuje, że wśród osób uważających embrion za człowieka sprzeciw jest większy i wynosi 36 % w porównaniu do 20 % sprzeciwiających się wśród osób nie podzielających tego poglądu. Wartości te pokazują, że nie można mówić o prostej zależności poglądów na temat człowieczeństwa embrionu i opinii na temat badań, w których embriony są niszczone.
Największe poparcie dla badań nad zarodkowymi komórkami macierzystymi wyrażają Belgowie (73 %), Szwedzi (72 %) i Duńczycy (69 %), w 15 krajach Unii poparcie wynosi ponad 50 %. W pozostałych krajach, gdzie poparcie jest niższe około 1/3 respondentów nie ma zdania. Najmniejsze poparcie jest w Słowenii (31 %), Estonii (32 %) i na Litwie (35 %). W Polsce wynosi ono 47 %. Stopień poparcia wydaje się nie mieć większego związku z przekonaniami religijnymi, ponieważ wśród krajów, gdzie jest ono największe są państwa zarówno rzymskokatolickie (Belgia, Włochy) jak i protestanckie (Szwecja, Dania), natomiast widoczna jest korelacja między poparciem dla badań a stopniem wiedzy na ich temat.
Nieco większym poparciem cieszą się badania z wykorzystaniem komórek nie pochodzących od zarodków, ale różnica jest niewielka (65 %). Spodziewano się, że różnica będzie znaczna w przypadku krajów rzymskokatolickich, ale analiza nie wykazała korelacji.
USA
Ankieta została przeprowadzona na próbie 2 212 respondentów pytanych o ich wiedzę i opinię na temat badań nad embrionalnymi komórkami macierzystymi, o status embrionu i opinię na temat prawnej regulacji badań.
81 % respondentów twierdzi, że jest zaznajomione z problemem i 2/3 popiera tego typu badania. Sprawdzono również zależność stopnia poparcia od poglądów religijnych. Ponad 2/3 katolików wyraża poparcie dla badań, a wśród protestanckich fundamentalistów i ewangelików, uważanych za najbardziej zagorzałych przeciwników tego typu eksperymentów, opinie były rozdzielone mniej więcej po połowie.
Pytanie o status embrionu zostało postawione w inny sposób niż w ankiecie Eurostatu. Respondenci mieli podać „status moralny embrionu” (w oryginale: embryo status: no, low, intermediate, maximum). Niemal tyle samo Amerykanów nadaje embrionowi „najniższy i żaden status moralny” (w sumie 30 %), co „maksymalny” (28 %). Na pytanie o to, czy ważniejsza jest ochrona embrionów czy badania nad wykorzystaniem zarodkowych komórek macierzystych w medycynie 60 % respondentów wybrało badania, jednak obie kwestie oceniono jako ważne.
22 % pytanych popiera politykę USA wobec badań nad komórkami macierzystymi, 16 % chciałoby całkowitego moratorium, a zdecydowana większość – złagodzenia przepisów. 40 % popiera ideę dotacji ze stopnia federalnego na tworzenie nowych linii komórkowych i badania z ich wykorzystaniem. Spośród popierających aktualną politykę lub chcących jej zaostrzenia 25 % zmieniłoby opinię na przychylniejszą badaniom, gdyby w przyszłości pojawiły się duże postępy w terapii bazującej na wykorzystaniu zarodkowych komórek macierzystych.
Komentarze
ela | 2007-11-16 00:00:00
Nie chciał bym aby po swieie chodziła osoba tka sama jak ja
;l
klikainka | 2008-01-20 00:00:00
A może byście zapytali niepełnosprawnych ludzi, dzieci i dorosłych po dzięcięcych porażeniach mózgowych, ludzi którzy po wypadkach stracili sens życia, co sądzą o tych badaniach. Założę się że zrobiliby wszystko żeby odzyskać zdrowie, a te badania dają im nadzieję na lepszą przyszłość. Nie pozbawiajcie ludzi nadziei i prowadźcie badania.
neomnemonic | 2009-01-26 14:01:34
Wg mnine to wkrada się do świata polityki nowy sposób rządzenia ludźmi. Mam na myśli BIOTOTALITARYZM. Chcesz żyć zdrowo to płać a my ludzie z koncernów przedłużymy Ci życie (nowe organy to dłuższe życie).