ArtykułyGMOSłownikPracaStudiaForum
Aktualności:Organizmy transgeniczne, GMOKlonowanieKomórki macierzysteNowotwory, rakWirusologia, HIV, AIDSGenetykaMedycyna i fizjologiaAktualności biotechnologiczneBiobiznes

Czy twój telefon powoduje raka?

Czy twój telefon komórkowy zwiększa ryzyko wystąpienia raka mózgu? Odpowiedzi na to pytanie, w szpitalu i poza nim, szukali Duńscy naukowcy. Dane, które udało im się zebrać wskazują na brak związku między korzystaniem z *komórki* a ryzykiem zachorowania na nowotwór mózgu.

Swoją pracę opisali w magazynie Neurology 12 kwietnia. Opisują tam przepytanie 427 ludzi chorych na raka mózgu, oraz 822 osoby zdrowe, starając się jak najdokładniej poznać jak wiele korzystały z telefonu komórkowego. Z danych, które zebrali, nie da się wyczytać związku pomiędzy zachorowaniem na raka mózgu, a częstością używania telefonu, czy ilością lat, przez które osoba pytana posiada aparat. Nie zauważyli także, aby guzy powstawały preferencyjnie po tej stronie głowy, przy której badany trzyma zwykle telefon.

Dla części osób (74 ankietowanych) badacze uzyskali dane, od operatorów telefonicznych, na temat długości i ilości rozmów. Dzięki temu naukowcy mogli porównać informacje od operatora z tym, co o swoich rozmowach mówili im ludzie. Okazało się, że badani dobrze pamiętali ilość swoich rozmów, za to błędnie ich długość. Co istotne obie grupy badanych - zdrowi i chorzy - oceniali używanie telefonu z podobnym błędem, co świadczy o tym, że osoby chore nie miały tendencji do zawyżania ani do zaniżania ilości i długości swoich rozmów.

Pośród badanych w obu grupach znalazła się niewielka ilość osób korzystających z telefonu bardzo często przez ponad 10 lat. Jest więc to grupa szczególnie narażona na możliwe negatywne skutki działania telefonu komórkowego, ich zaobserwowanie może być wśród tych ludzi najłatwiejsze. Jednak ich liczba była zbyt mała, by wysnuć dobre wnioski.

Autor badań, Christoffer Johansen, twierdzi że wyniki zgadzają się z rezultatami innych, wcześniej przeprowadzonych, badań. Jak mówi było kilka doniesień, które wskazywały na związek między korzystaniem z telefonu komórkowego, a wystąpieniem raka mózgu, lecz zostały skrytykowane za nieprawidłowe przeprowadzenie.

Źródło: ScienceDaily

Komentarze

behem0t | 2005-05-30 00:00:00
a co z uszami?:P bo mnie juz ucho boli od gadania :)

filip | 2005-05-30 00:00:00
toś dobry bo po takim czasie obolałą miałbym głównie kieszeń:P

uszu nie badają, w końcu jak jest źle można je wyciąc lub podmienić na np. uszy żbika ;)

mattiii | 2005-06-05 00:00:00
atam przejmujecie sie rakiem mózgu. to jest nic. słyszałem że przez długoletnie i ciągłe noszenie komóry w kieszeniach przednich w spodniach można dostać raka prostaty tudzież zostać bezpłodnym:/:/:/ to jest dopiero kłopot:/ a wtedy co??
przeszczepić organy generatywne owczarka niemieckiego??
hehehe ;)

lilithu | 2005-06-07 00:00:00
na co ciu prostata bez mozgu...te badania nie idowadniaja braku zwiazku miedzy kozystaniem z komorek a prawdopodobienstwem rozwoju/rozwojem komorek nowotworowych...jedyne co udowodnily to brak dowodu na ten zwiazek przyczytnowoslutkowy...ale nie udowodnili jego braku..nie ma dowodu zarowno na zaleznosc jak i na jej brak...i tu widze mala wartosc tych badan...

Dekster | 2005-06-10 00:00:00
a myslicie ze antenka w telefonie ma znaczenie?? bo ponoć telefony z antenką sa mniej rakotwórcze... ciekawe jak to działa??

filip | 2005-06-13 00:00:00
tak mattii tez to slyszalem... dlatego jak tylko moge nosze komore w plecaku, przynajmniej nim dorobie sie potomstwa !

co do zaeznosci i niezaleznosci - mysle ze jednak wykazali tymi badaniami ze nie znalezli zaleznosci miedzy uzywaniem a rakiem mozgu.. choc 'czort wie', mam wrazenie ze przy raku jest tak wiele zmiennych ze trudno ocenic wplyw komorki.?

nie potrafie dodatkowo ocenic na ile dobrze technicznie przeprowadzone sa te badania.

behem0t | 2005-06-14 00:00:00
darmowe rozmowy zabijaja :D srednia wygadania miesiecznego 30h ;)

... | 2005-11-15 00:00:00
jestem po operacjii nowotworu złośliwego mózgu...i wyobraź sobie MATTIII- że jest to "COŚ" czym naprawdę można się przejąć-jeżeli ma sie z "TYM" tylko do czynienia. Gratuluję wyobraźnii !!!

Dziadek | 2006-02-04 00:00:00
Znam osobę która krzystała z telefonu komurkowego prze 6 lat po około 5 godzin dziennie, trzymając komurkę zawsze w prawej ręce. Obecne rozpoznanie: Tumor hemisphaerii dextri cerebri regionis parietalis prob.glioblastoma. Czy to w wyniku działania komurki???

Dziadek | 2006-02-04 00:00:00
A co "wynalascy" lekarstwa na raka na temat publikacji w internecie "historia Rene Caisse" na temat "essiac" leku zwalcającym raka? Czy lek ten jest zamknięty w archiwach? aby nie zmiejszył Korporacji Rakowej dotacji na badania! - www.vol-mal.com.pl/cmn.php?rsp.-

vik | 2006-08-21 00:00:00
mój kuzyn nosił przeważnie komórkę w tej samej kieszeni od spodnii, obecnie leczy sie na raka, który wykryto w tych okolicach. Czy to tylko zbieg okoliczności??

Zwykły | 2006-08-29 00:00:00
vik: A napisz jak dlugo, twój kuzyn, i jak często nosił 'komórkę' w tej samej kieszeni spodni. I jaki model 'komórki' - zanim zachorował na raka, jak napisałeś. Mnie to interesuje, bo też noszę w kieszeni - to co noszę...

unknow soldier | 2006-12-27 00:00:00
nawet jeśliby badania wykazały że komórka powoduje raka to i tak koncerny produkujące telefony i operatorzy sieci nie dopuściliby do ujawnienia tych badań - kapitalizm mamy

fanatyk telefonów komórkowych | 2007-02-14 00:00:00
*** o chopinie, czy jakoś tak to sie pisze, jam jest w sieci orange i cena rozmów niezbyt daje mi możliwość nabycia raka mózgu ponieważ poprostu trzeba mieć kase na to żeby dużo gadać, siec orange to w pewnym sensie lek który niedopuszcza do nabycia raka mózgu

ja.. | 2007-06-13 00:00:00
mój chłopak ma raka mózgu..

Shape | 2007-07-08 00:00:00
I po jasną cholere Nam te komórki? Jest bardziej prawdopodobne że umrzemy przez nie, aniżeli bez nich - więc po prosru ich nie używajmy. Temat mnie intersuje bardzo - ale wyniki badań z powyższego artykułu mnie gilają. Sprawa znana od dawna, a to że tely komórkowe napromieniowują nas - udowodnione jest naukowo. Nawet w dokumentacji aparatów jest napisane jaką dawke dostajemy. Żeby tylko nie było jak z rtęcią - gdy tyle osób podejżewało że jest szkodiliwa i... miało racje... ;)

aga16 | 2008-12-31 16:23:45
siemka, ej to jest prawda że przez noszenie i uzywanie tela można zostać bezpłodnym ??