Ewolucja i pasożyty
Paweł Szablewski | 2009-06-25
O dawna przypuszczano, że pasożyty wpływają na naszą ewolucję. Najmniej przystosowane do ich obecności organizmy nie maja szans na dalsze przekazanie swoich genów. Tym samym pozostają osobniki mogące żyć i rozmnażać się mimo niekorzystnego wpływu pasożytów na swój organizm. Przyjmuje się, że obecność pasożytów prowadzi to do zwiększenia naszego zróżnicowania genetycznego. Ostatnio udało się znaleźć ślady zmian jakie taka obecność powoduje w naszym DNA.
Prace przeprowadzili włoscy naukowcy pod kierunkiem Matteo Fumagalliego. Badania skupiono na genach kodujących interleukiny, białka będące nośnikami odpowiedzi immunologicznej naszego układu odpornościowego. Na potrzeby analiz przebadano około tysiąca osób z różnych grup etnicznych, narażonych na występowanie pasożytów, z całego świata. Do wyszukania drobnych zmian między grupami zastosowano polimorfizm pojedynczego nukleotydu (ang. Single Nucleotide Polymorphisms - SNPs). Metoda ta pozwala na znalezienie nawet drobnych różnic w DNA pomiędzy różnymi osobnikami.
Analizując 1052 SNP z 91 genów, w 44 z nich stwierdzono występowanie zmian związanych z obecnością pasożytów. Częstość tych zmiana bardzo dobrze odpowiadała częstości występowania pasożytów w badanym regionie. Oznacza to, że blisko połowa naszych genów jest dostosowana do obecności niechcianego żywiciela.
Jak podkreślają naukowcy, pewien procent zmian w tych genach może być związany z występowaniem wirusów, bakterii czy grzybów chorobotwórczych. Jednak nie będzie on większy jak kilka procent, ponieważ zbieżność zmiana w DNA do występowania tych mikroorganizmów jest niewielka. Może być to związane z bardzo szybką ewolucją i pojawianiem się zmian u tych mikroorganizmach i tym samym nienadążaniem naszego organizmu z dostosowywaniem się.
Droga dostosowywania się organizmów zawsze biegnie z dwóch stron. Z jednej zmiany pojawiają się u żywiciela, z drugiej u pasożyta.
Żywicie stara się jak najsilniej zniwelować niekorzystny wpływ pasożyta, czy to przez zwiększenie siły ataku na jego różne formy czy zwiększenie intensywności procesów życiowych niwelujących jego niekorzystne działanie. Stąd jedna z teorii tłumaczących powstawanie alergii. Brak pasożytów powoduje, że nasze zintensyfikowane procesy życiowe, nie mające gdzie się rozładować, niekorzystnie działają na nasz organizm powodując reakcje alergiczne.
Z drugiej pasożyt stara się uodpornić na niekorzystne działanie naszego układu obronnego oraz łagodzi swoje niekorzystne działanie. Zbyt ostra reakcja gospodarza i jego śmierć niweczy możliwości dalszego rozmnażania pasożyta, eliminując go z biegu ewolucji.
Jednym z ważniejszych dostosowań do walki z organizmami patogennymi ma być rozmnażanie płciowe, przyczyniające się do zwiększenia naszej różnorodności genetycznej. Za jedno z ciekawszych dostosowań naszego organizmu do obecności pasożytów uważa się grupy krwi. Badania dowodzą, że osoby z grupą 0 dużo łagodniej przechodzą zarażenie malarią.
Takie działanie genów różnych organizmów zostało wprowadzone w ewolucji pod nazwą fenotypu poszerzonego (ang. extended phenotype) przez Dawkinsa w latach 80. Zgodnie z nim oddziaływanie genów na organizm nie zamyka się tylko do gospodarza ale może sięgać dużo dalej do innych osobników czy gatunków.
Źródło:
- sciencedaily.com, 26.05.2009r., Immune Genes Adapt To Parasites.
Komentarze
Jarek Gamracy | 2009-07-07 12:51:39
Bardzo milo mi czytac o kolejnych badaniach nad DNA czlowieka.
Warto zwrocic uwage ze wnioski co do tych okryc powinny byc zestawione z innymi faktami. Informacje jakie sa obecnie w posiadaniu naszej cywilizacji z roznych dziedzin pokazuja ze oragnizmy zywe na Ziemi wraz z ludzmi i pozostale elementy swiata wraz z kosmosem przejawiaja tak ogromnie duzo elementow zaprojektowaniaze opieranie sie na teorii ewolucji jest w moim przekonaniu bledne.
Pozdrawiam
Jaroslaw Gamracy
Jaroslaw.Gamracy@poczta.onet.pl