Modyfikacje genetyczne szkodliwe dla środkowiska
Marcin Kawa | 2005-04-03
Wyniki czwartego i ostatniego testu w ramach programu FSE dotyczącego upraw żywności transgenicznej w Wielkiej Brytanii wskazują, że modyfikowany genetycznie rzepak jest bardziej szkodliwy dla środowiska niż jego tradycyjna odmiana.
Przedstawione właśnie rezultaty prac to ostateczny efekt prowadzonych przez ostatnie cztery lata badań. Porównywano w nich uprawy roślin genetycznie modyfikowanych - rzepaku, kukurydzy i buraka z ich "naturalnymi", niezmodyfikowanymi odpowiednikami.
Najnowsze wyniki obejmują analizy upraw rzepaku ozimego modyfikowanego genetycznie w taki sposób, aby był on bardziej odporny na środki chwastobójcze. Okazało się, że zachwaszczenie upraw wprawdzie zmniejszyło się, ale nie udało się wyeliminować wszystkich niepożądanych roślin. Zmniejszyła się również liczba ptaków i owadów - przede wszystkim pszczół. Rezultaty takie odnotowano w trzech z czterech badanych odmian.
Jak podkreślają naukowcy biorący udział w programie Farm-Scale Evaluations, że przyczyn należy upatrywać nie w samym składzie genetycznym roślin, a raczej sposobie ich spryskiwania preparatami chwastobójczymi oraz w efektach tych zabiegów. Chwasty są bowiem pożywieniem dla wielu gatunków ptaków i owadów.
Według naukowców, szkodliwe efekty mogą być widoczne przez wiele lat. Eksperci dodają jednak, że sytuacja jest bardzo złożona i uprawy transgeniczne mogą okazać się bardzo przydatne na wielu płaszczyznach.
Rezultaty tych badań natychmiast zostały wykorzystane przez grupy obrońców środowiska. - Uprawy genetycznie modyfikowanego rzepaku ozimego mają negatywny wpływ na środowisko naturalne. Te wyniki są jeszcze jedną porażką przemysłu biotechnologicznego - powiedziała agencji AFP Clare Oxborrow z organizacji Friends of Earth.
Przemysł biotechnologiczny wskazuje jednak, że osiem milionów rolników w innych krajach uprawia takie gatunki z powodzeniem.
Wg najnowszego sondażu Polskiej Federacji Biotechnologii aż 60 proc. ankietowanych rolników było zdania, że polscy rolnicy powinni mieć możliwość uprawy odmian zmodyfikowanych genetycznie. 55 proc. uznało, że dzięki takiej uprawie gospodarstwo rolne mogłoby być bardziej opłacalne.
Niemal identycznych wyników dostarczyły wcześniejsze badania modyfikowanych genetycznie roślin. Rezultaty analiz upraw rzepaku, kukurydzy i buraka zostały opublikowane w październiku 2003 roku. Jedno z przeprowadzonych badań, dotyczące odpornej na herbicydy odmiany kukurydzy paszowej dowiodło, że może być ona bezpiecznie uprawiana. Firma Bayer CropScience, producent tej odmiany (nazwanej Chardon LL), otrzymała pozwolenie na wprowadzenie jej do obrotu w marcu 2004 roku. Producent wycofał się jednak, uzasadniając swoją decyzję nieopłacalnością całego przedsięwzięcia.
Nieco wcześniej opublikowano wyniki badań opinii społecznej, z których wynikało, że 90 proc. mieszkańców Wielkiej Brytanii jest przeciwna wprowadzaniu na rynek roślin modyfikowanych.
Źródło: BBC, Rzeczpospolita
Komentarze
MaTi | 2005-04-20 00:00:00
Nie mam zdania na ten temat musze o tym dużo poczytac. Potem będe mógł wyrazic swoją opinie.
ktos | 2005-05-16 00:00:00
no to jestes w mniejszosci, wiekszosc najpierw wyraza swoja opinie, pozniej ewentualnie cos czyta ;)
Magda knoxville | 2005-11-08 00:00:00
jak ktos interesuje sie biotech to piszcie bez krepacji...laczmy sie...gg 6337058