Nowa nadzieja biopaliw
Monika Maleszewska | 2007-11-15
Roślina służąca do tej pory, w najlepszym wypadku, jako żywopłot może stać się podstawą przemysłu biopaliwowego.
Mieszkańcy takich krajów jak Mali czy Tanzania roślinę Jatropha curcas znają od setek lat. Już ich przodkowie wykorzystywali ją np. do sadzenia żywopłotów. Poza tym nie znalazła zastosowania, można by się wręcz poważyć na nazwanie jej chwastem. Teraz jednak ma szansę podbić świat jako doskonałe źródło biopaliwa.
Jatropha curcas (pl. jatrofa, obrzydlec) stała się oczkiem w głowie wielu entuzjastów zastosowania biopaliwa ze względu na szereg wyjątkowych właściwości. Najistotniejsza wydaje się wysoka zawartość oleju w jej nasionach – u niektórych odmian nawet do 40%.
Ich dodatkowym atutem jest fakt, że są... trujące. Uprawa w celu produkcji biopaliwa takich roślin, jak np. rzepak czy soja, siłą rzeczy konkuruje z ich wykorzystaniem w przetwórstwie spożywczym. W przypadku jatrofy taki konflikt interesów nie ma miejsca.
Poza tym tradycyjnie używane rośliny wymagały dobrych warunków uprawy, a zatem konkurowały o miejsce z uprawami służącymi produkcji żywności oraz natywną roślinnością – znane są przypadki wycięcia dużych obszarów lasów tropikalnych w celu zasadzenia palm, będących źródłem oleju, w państwach produkujących ten surowiec na eksport. Tu ujawnia się kolejna zaleta jatrofy – może ona rosnąć na suchych, niekorzystnych dla innych gatunków glebach. Nie będzie więc konkurować o użytkowane grunty uprawne, wręcz przeciwnie – pozwoli zagospodarować tereny leżące odłogiem ze względu na niską jakość gleby. Może to mieć znaczenie dla wielu biednych regionów państw afrykańskich, gdzie uprawa innych roślin jest mało wydajna – jatrofa ma szansę stać się istotnym źródłem dochodu ich mieszkańców.
Uprawa rośliny takiej, jak jatrofa, mogłaby znacząco zmniejszyć koszty wytwarzania biopaliwa, a może nawet zupełnie zastąpić te nieopłacalne, jak np. etanol, którego wytworzenie według niektórych badań zużywa więcej energii, niż daje jego późniejsze spalenie w silniku. Ponadto do produkcji etanolu np. z kukurydzy zużywane są znaczne ilości gazu ziemnego, co przeczy idei biopaliwa jako odnawialnego źródła energii – sam etanol można uznać za odnawialny ze względu na rokroczny charakter upraw kukurydzy, jednak gaz ziemny z pewnością do odnawialnych surowców nie należy.
Jak zwykle jednak za zachwytem i entuzjazmem podąża konieczność weryfikacji pomysłu i ewentualnej optymalizacji związanych z nim metod. Zanim jatrofę będzie można wykorzystać na wielką skalę, konieczna jest staranna selekcja odmian w celu uzyskania takich, które będą wystarczająco wydajne w uprawie i w ogóle pozwolą się efektywnie uprawiać. Słowem: trzeba jatrofę „udomowić” i skłonić do współpracy. Poza tym, jakkolwiek jest ona zdolna do wzrostu i rozwoju na ubogich glebach, to wysianie dużych jej ilości na takim gruncie, na kształt normalnej uprawy, może prowadzić do niepowodzenia i doprowadzić rolników do bankructwa. Należy także pamiętać, że przemysł biopaliwowy jest jeszcze w powijakach, w porównaniu przynajmniej z tradycyjnym, opartym na ropie przemysłem produkcji paliw. W związku z tym jak na razie przyszłość upraw jatrofy rysuje się o tyle skromnie, że pomimo jej wyróżniających atrybutów, zapotrzebowanie na olej do produkcji biopaliw nie osiągnie prędko zawrotnych wartości.
W obliczu wysokich kosztów produkcji biopaliw z roślin uprawnych wymagających dobrych gleb i nawożenia oraz coraz częściej wykazywanej nieopłacalności takich biopaliw, jak etanol, jatrofa wydaje się wielce obiecującym i przyszłościowym rozwiązaniem. I jakkolwiek popyt na biopaliwa jest jak na razie w dużej mierze sztucznie generowany przepisami prawnymi, to takie odkrycia jak ta roślina pozwalają wierzyć, iż kiedyś biopaliwa staną się istotnym źródłem energii dla niejednej gospodarki. Co dla nas i naszej planety może wyjść tylko na dobre.
Źródła:
1. Rebecca Renner „Zielone złoto na krzaku”, Świat Nauki, listopad 2007.
2. Mathew L. Wald „Czy etanol ma przyszłość?”, Świat Nauki, listopad 2007.
Komentarze
inka | 2009-04-20 11:38:50
ciekawe co się da zrobić z wytłokami - jeśli olej jest niejadalny, to może wytłoki też. Wobec tego nie nadają się na paszę dla zwierząt, lub wymagają odpowiedniej obróbki utylizującej.