ArtykułyGMOSłownikPracaStudiaForum
Aktualności:Organizmy transgeniczne, GMOKlonowanieKomórki macierzysteNowotwory, rakWirusologia, HIV, AIDSGenetykaMedycyna i fizjologiaAktualności biotechnologiczneBiobiznes

Prace nad ustawą o GMO wstrzymane, KE ma uwagi

Prace nad projektem ustawy o organizmach genetycznie zmodyfikowanych (GMO) zostały wstrzymane do 17 września, ponieważ uwagi do projektu zgłosiła Komisja Europejska - poinformowało biuro prasowe Ministerstwa Środowiska.

Projekt ustawy, przygotowany przez resort środowiska, ma dostosować polskie prawo w tej dziedzinie do dyrektyw unijnych. Ma on także doprecyzować kwestie związane z GMO, a w szczególności z inżynierią genetyczną oraz zamkniętym użyciem GMO do celów doświadczalnych.

"Projekt został przyjęty przez rząd w lutym br. 18 czerwca 2007 r. KE zgłosiła szczegółowe uwagi do projektu, co skutkuje automatycznym wstrzymaniem procedury legislacyjnej o kolejne trzy miesiące, tj. do dnia 17 września 2007 r. W ciągu 30 dni od dnia otrzymania szczegółowych uwag konieczne jest przygotowanie stanowiska Ministerstwa Środowiska w tej sprawie" - poinformowało biuro prasowe resortu.

W związku z tym Sejm, do którego projekt wpłynął 17 kwietnia br., będzie mógł przystąpić do pracy nad nim po upływie tego terminu.

W projekcie ustawy o GMO znajdują się jasno określone zakresy kontroli siedmiu inspekcji, co ma zagwarantować bardziej skuteczny system kontrolny.

Z Ramowego Stanowiska Rządu RP wynika, że Polska opowiada się przeciwko wprowadzaniu do uprawy genetycznie zmodyfikowanej kukurydzy, rzepaku, buraka, ziemniaka i soi. Natomiast prawo unijne zobowiązuje kraje członkowskie do opracowania zasad prowadzenia upraw na swoich terytoriach, z uwzględnieniem warunków krajowych i regionalnych.

Zgodnie z Ramowym Stanowiskiem, prowadzenie upraw roślin genetycznie zmodyfikowanych powinno być maksymalnie ograniczone lub wręcz wykluczone.

Zaproponowane w projekcie ustawy przepisy pozwalają na minimalizację ryzyka związanego z wymieszaniem tzw. materiału rozmnożeniowego, bądź krzyżowaniem się roślin zmodyfikowanych genetycznie z niezmodyfikowanymi. Umożliwiają też kontrolę upraw genetycznie zmodyfikowanych.

Nadzór nad uprawami roślin genetycznie zmodyfikowanych będzie sprawował minister rolnictwa. Decyzje jakie będzie podejmował w tej sprawie, będą musiały być konsultowane z ministrem środowiska.

Rolnik zamierzający utworzyć strefę, w której będzie prowadził uprawę roślin genetycznie zmodyfikowanych, będzie ponosił odpowiedzialność cywilną za swoją działalność, w związku z ewentualnym przekrzyżowaniem lub mechanicznym wymieszaniem materiału rozmnożeniowego.

W rozporządzeniu, które zostanie wydane przez ministra rolnictwa, określona będzie odległość uprawy GMO od innych upraw.

Rolnicy będą zobowiązani również do monitorowania działek rolnych, na których były uprawiane rośliny genetycznie zmodyfikowane oraz do niszczenia samosiewów roślin genetycznie zmodyfikowanych.

Będą także musieli poinformować Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Roślin i Nasiennictwa o utworzeniu strefy, w której będzie prowadzona uprawa roślin genetycznie zmodyfikowanych.

Rejestr rolników uprawiających rośliny genetycznie zmodyfikowane prowadzony będzie przez Głównego Inspektora Ochrony Roślin i Nasiennictwa.

Źródło: PAP - Nauka w Polsce
KAW