Sklonowano konia wyścigowego
Rzeczpospolita | 2005-04-16
Po raz drugi w historii naukowcom udało się sklonować konia - tym razem uzyskano kopię czempiona wyścigowego. Dokonali tego naukowcy z francuskiego laboratorium Cryozootech i włoskiego Laboratorium Technologii Reprodukcyjnych. Dawcą materiału genetycznego był wielokrotny triumfator wyścigów długodystansowych o imieniu Pieraz. Dlatego narodzony 25 lutego źrebak nazywa się Pieraz-Cryzootech-Stallion (to ostatnie słowo oznacza ogiera).
Konie ścigające się na torach wyścigowych rzadko bywają kastrowane, dlatego po przejściu na emeryturę mogą płodzić i rodzić potomstwo. Inaczej rzecz się ma ze zwierzętami startującymi w wyścigach długodystansowych. Te często są kastrowane w młodości, przez co stają się wytrzymalsze. Najwspanialsze ogiery-czempiony nie mogą z tego powodu mieć potomstwa. Stąd starania, by sklonować konia. A jest to zwierzę, które sklonować bardzo trudno. Jak dotąd udało się to tylko raz, w 2003 roku narodziła się Prometea, sklonowany koń rasy Haflinger.
Obowiązujące dziś międzynarodowe przepisy nie dopuszczają u koni wyścigowych sztucznego unasienienia ani jakiejkolwiek terapii bezpłodności.
Źródło: Rzeczpospolita, BBC News
Komentarze
bio | 2005-04-16 00:00:00
Jest sens powtarzać dwa razy ten sam tekst?
cathy | 2005-04-16 00:00:00
Jest sens powtarzać ten sam tekst?- heh
Marcin / Redakcja | 2005-04-18 00:00:00
dziekuje za zwrocenie uwagi :)
text byl kopiowany, stad pomylka...
AMFI | 2005-04-21 00:00:00
Doniesienie faktycznie znaczące, ale zakradło sie Wam kilka niescisłości. Po pierwsze fakt kastrowania koni nie ma nic wspólnego z ich późniejsza wytrzymałością . Faktycznie w rajdach długodystansowych, bo tak w jezyku polskim brzmi nazwa tej konkurencji sportowej, częściej spotykamy wałachy niż ogiery, ale dlatego bo startujące w nich konie to osobniki dojrzałe (w wyścigach ściga się młodzież),które do rajdów trafiaja najczęsciej dlatego, że nie sprawdziły się w innej dyscyplinie, bądź nie nadaja sie do hodowli koni "na płytę" (czempionów piekności). Poza tym kastracja ma raczej wpływ na temperament i pobudliwość konia , która w rajdach nie jezt cechą pożądaną (koń przechodzi badania wet. w czasie których jego tętno nie moze przekraczać dopuszczalnej wartości).
Inna sprawa to kontrowersyjne zdanie:
"Obowiązujące dziś międzynarodowe przepisy nie dopuszczają u koni wyścigowych sztucznego unasienienia ani jakiejkolwiek terapii bezpłodności" - jest nie do końca prawdziwe. Owszem, przepisy międzynarodowe nie dopuszczają inseminacji i embriotransferu, ale u koni pełnej krwi angielskiej. Pieraz jest czystej krwi arabem, w hodowli koni arabskich inseminację stosuje się powszechnie. Zastrzeżenie budzi jedynie fakt czy klon znanego mistrza świata w długodystansowych rajdach konnych mógłby startować w tej dyscyplinie. Ale z tego co czytałam twórcy Pieraza bis nie zamierzaja go wykorzystywać jako sportowca, a jedynie jako bank cennych genów (czego dowiódł jego pierwowzór), czyli reproduktora.
Pozdrawiam
Marcin / Redakcja | 2005-04-22 00:00:00
bardzo dziękujemy za komentarz,
przyznam się że o hodowli koni pojęcie nia mamy ;o)
AMFI | 2005-04-23 00:00:00
właśnie widzę, hodowla pisze się przez "h"
chętnie mogę konsultować
pozdrawiam
biedronka | 2006-02-16 00:00:00
wyścigi długodystansowe- to tzw. rajdy- Pieraz nie jest koniem wyścigowym, tylko rajdowym... a konia sportowego- klona genialnego E.T. Fahrenhaita, uczestnika chyba trzech olimpiad też ostatnio sklonowano w Niemczech- tak podała prasa jeździecka
44 | 2012-04-07 23:42:51
chciałbym aby natura pozostała naturą. ingerowanie w naturę i naturalną ewolucję jest nienormalne bo nienaturalne. chcecie żeby na ziemi rodziły się kiedyś dzieci z różowymi włosami albo czerwonymi oczami? wkraczanie na teren natury może przysporzyć multum dziwactw i nieoczekiwanych konsekwencji.