Biotechnologia PWr Wrocław
Uczelnia: Politechnika Wrocławska
Wydział: Chemiczny
Kierunek: biotechnologia
Typ: 5-letnie magisterskie dzienne
Tytuł: magister inżynier
Informacje: Biotechnologia PWr Wrocław
Po szczegółowe informacje nt. rekrutacji na kierunek: biotechnologia, na: Politechnika Wrocławska, przejd na stronę www uczelni.
Opinie Biotechnologia PWr Wrocław
Politechnika Wrocławska
Max | 2012-09-26
w lipcu skończyłem studia na PWr, magister inżynier - niby brzmi dumnie. Cieszę się z tytułu, ale szczerze mówiąc marne perspektywy przede mną. Jeśli ktoś orientował się jaka jest sytuacja biotechnologii w Polsce, to wie o czym mówię. A najczęściej przypisywanym nam zawód - przedstawiciel medyczny, farmaceutyczny, naukowy itp. pokrewne. A sama uczelnia - według mnie za mało praktyki, a za dużo pierdół. Lubię prace w laboratorium ale szczerze mówiąc mało tego było. A za to wykładów (tych drugiej kategorii) od groma. Ja osobiście jestem zawiedziony PWr, gdybym mógł od nowa wybierać to chyba poszedłbym na geodezję na Uniwersytet Przyrodniczy, ale cóż czasu nikt nie cofnie, więc trzeba szukać czegoś przynajmniej nawiązującego do kierunku studiów.
Tym którzy chcą iść na biotechnologię (czy PWr, czy inna uczelnia, obojętnie) - odradzam ten wybór. Kierunek bardzo fajny, ale bez przyszłości w Polsce :/
gość | 2012-03-28
Zwracam się do tych, którzy studiują lub skończyli ten kierunek, czy coś się zmieniło jeżeli chodzi o propozycje pracy? Zdaję sobie sprawę że kierunek na PWr już sam w sobie nie może być prosty, gdyby tak było, każdy miałby mgr inż. przed nazwiskiem, nie rozumiem na co te narzekania. Matma i fizyka to niestety coś co nawet jeżeli nie przychodzi nam z łatwością, trzeba strawić i ciężko pracować. Chodzi mi tylko o to czy macie rozeznanie jak sytuacja się zmienia na rynku pracy (prawdopodobnie za 5 lat będzie to wyglądać jeszcze inaczej) :)
wladzia | 2012-01-05
Witam wszystkich,
Absolwentka biotechnologii, studia bardzo fajne, ale pracy brak, a jak jest to nie w zawodzie i małodochodowa :( - polska rzeczywistość. Kazimiera: gdzie znalazłaś pracę w zawodzie?
Smile | 2011-11-14
A czy jest mozliwość studiowania biotechnologii mgr zaocznie? Szukam i nigdzie nie znajduje... Jestem na 4 roku na Pol. Śląskiej i nie chcę iść na mgr dziennie (mam dość po inż) i szukam gdzieś zaocznie...
studentka | 2011-09-11
odradzam:) studia sa za bardzo ogolne
uczymy sie wielu podstaw malo konkretow. studentow jest za duzo ok 200 malo miejsc w laboratoriach ..masówka
a z praca wiadomo jak
Martus | 2011-06-26
Kierunek jak kierunek, kto chce biotechnologię, to ją wybierze, na dowolnej uczelni. Polska to nie USA, gdzie inżynieria genetyczna jest na świetnym poziomie. Owszem, wszyscy czekają na oom który nam obiecują w naszym kraju, a może kiedyś wreszcie on nastąpi. Póki co słyszę o kolejnych planach budowania parków biotechnologicznych w Polsce, więc jest krok do przodu.
Kończę pierwszy rok biotechnologii na PWr, i dlaczego sądzę, że jest to dobry wybór? Bo przed nazwiskiem będzie inżynier, po pierwszym stopniu (3,5 roku) wręcz inżynier chemik, więc perspektywy nie zamykają się na nielicznych laboratoriach. Cały przemysł, a więc te modne teraz strefy ekonomiczne, potrzebują inżynierów, nie licencjatów.
zosia | 2011-04-20
Powiem krótko, przyszłam tutaj z marzeniami, których zostałam brutalnie pozbawiona.
Adam | 2010-10-24
To najlepsze co moglo mi się w życiu przydarzyć!
nie narzekam, praca jest i pieniązki są ładne, tylko trzeba byc pasjonatem a nie malkontentem czekającym aż manna spadnie z nieba! pozdrawiam nieszczęsliwe koleżanki :D
kazimiera | 2009-12-29
Ja skończyłam Biotechnologię na pwr, przez pięć studiów ciężko pracowałam i zero życia towarzyskiego. Za to teraz znalazłam pracę w zawodzie i nie trzeźwieje:-). Z perspektywy czasu ten kierunek wydaje mi się bez sensu. POLECAM TEGO NIE STUDIOWAĆ.
asia | 2009-08-07
Skończyłam 3 rok biotechnologii na pwr i czytając niektóre komentarze to zastanawiam się czy to ta sama uczelnia. To prawda dziekanat do przyjemnych nie należy dlatego warto przestrzegać dat. Jest to politechnika więc jak ktoś myślał, że fizyka i matma go ominą to się przeliczy. Ja się bałam jak ognia matmy i fizy i jakoś żadnej nie oblałam. Na chemicznym jest najprostsza matma, inne wydziały mają więcej matematyk, a teraz na inż jest mniej kursów. Kiedyś tutaj przeczytałam, że kuje się od rana do wieczora i 0 życia prywatnego...ciężko robi się jakieś 2 tygodnie przed sesją a tak to nawet spokój ale polecam naukę biochemii i biologii molekularnej systematycznie bo może być ciężko...i polecam dr R. a wszystko stanie się prostsze. Wcale nie czuję się geniuszem studiując tu ale jak niektórzy na 2 roku są w szoku że muszą uczyć się ze Stryera to może być ciężko. I najważniejsze nie warto słuchać plotek i tekstów w stylu \to jest nie do przejścia\ bo z takim nastawieniem można oblać. A co do pracy to nie wina pwr że jej nie ma po innej uczelni rynek pracy ten sam ale tytułu inż. może być brak.
janek | 2009-07-05
Straszne jest to, ze tak malo osob z Wrocka studiuje na PWr...
fraszka | 2009-06-22
Jestem po pierwszym roku i powiem, że jakbym mogła cofnąć się w czasie i wybierac jeszcze raz kierunek to nigdy bym tu nie zawitała. Teraz trochę szkoda mi tracic roku, ale cały czas zastanawiam się jednak nad czyms innym. Jeśli jesteś przeciętnie zdolnym człowiekiem to wyprujesz sobie tu żyły a i tak najwyzsza ocenę jaką zdobędziesz to 3. Z tego co zauważyłam, to ludzie z biotechu to niedoszli lekarze, którzy nie dostali się na medyka. Poza tym z praca jest ciężko, trudno też załatwić sobie jakieś praktyki... Słowem jednym, dla biotechu na PWr mówię NIE.
rudaedzia | 2009-06-19
Witam wszystkich. Nie rozumiem tej dyskusji czy biotechnologia na pwr jest łatwa czy trudna... ponieważ wydaje mi się oczywiste to że studiowanie tego kierunku już z założenia do najłatwiejszych rzeczy nie należy. Nie mówię, że jest bardzo cięzko ale nie mówię też że jest łatwo. Jeśli ktos myśli że będzie gładko jak w LO to się myli. To są studia, ludzie!
Na pierwszych sem, fakt nuda. Ale matma i fiza jak najbardziej do zdania bez większych problemów. A w LO nie byłam w mat-fizie. Laborki chyba ze wszytsko łatwe i przyjemne. W moim wypadku najgorzej z biochemią. Bo wkuwanie na pamięć Stryera do najprzyjemniejszych nie należy. Biologia do zdania jak najbardziej.
Michał | 2009-06-17
Nie polecam. Ogólnie jest wielki bałagan na wydziale. W ciągu całego roku akademickiego mogą co najmniej dwa razy skreślić z listy studentów. Kobiety w dziekanacie potrafią tylko bezsensownie wrzeszczeć jak na dzieci w przedszkolu i chyba tylko na tym opiera się ich praca. Bałagan bałagan i jeszcze raz bałagan administracyjny. Lepiej wybrać sobie inna uczelnię, zeby móc spokojnie żyć.
principium | 2009-02-08
Właśnie kończę 3 semestr biotechnologii na Politechnice i nie mogę się zgodzić z tym, że matematyka i fizyka to bariery nie do przejścia. Sam kończyłem liceum o profilu biologiczno-lingwistycznym i nie miałem dużej styczności z matematyką a tym bardziej fizyką. Początek rzeczywiście jawił się jak zły sen ale pod koniec semestru okazało się, że są to przedmioty, które przy odrobinie samozaparcia można zaliczyć i zrozumieć :) A dzięki nim dalsza nauka chemii fizycznej czy biochemii staje się o wiele łatwiejsza. Podstawy jakie dzięki temu wyniosłem na pewno będą procentować w przyszłości a móc mieć inż. przed imieniem może pomóc w przyszłym poszukiwaniu pracy :)
inż | 2009-01-24
bo jeśli masz ukończyć studia z tytułem inż to przydałoby się żebyś wiedział coś więcej z matematyki niż po liceum . nie wydaje mi się żeby analiza matematyczna czy statystyka to była jakaś strasznie zaawansowana matematyka. Analizę matematyczną robi się w liceum na profilach matematycznych, przynajmniej za moich czasów tak było. zresztą bez przesady, jak sie człowiek postara to się matma kończy po 3 semestrze
Peppers | 2009-01-23
Tiaaa, na tej biotechnologii jest tylko matma, matma, matma (czasem przewinie se fizyka) ;/;/;/ tylko po co nam taka zaawansowanan matematyka??;o
Pićka | 2009-01-20
Ja lubię swoje studia i uczelnię. Ale faktycznie, mało w tej biotechnologii biotechnologii:)
pfu | 2008-12-28
dlatego powstało SKP ;)
Asia | 2008-12-21
Czytam te komentarze... i sama nie wierze. Mówicie że łatwo sie dostać? może kilka lat temu... W tym roku był ogromny przesiew. Próg podskoczył o ponad 100 punktów rekrutacyjnych w porównaniu z rokiem poprzednim... I co najśmieszniejsze, ludzi z Wrocławia jest tam dosłownie garstka...