ArtykułyGMOSłownikPracaStudiaForum
Aktualności:Organizmy transgeniczne, GMOKlonowanieKomórki macierzysteNowotwory, rakWirusologia, HIV, AIDSGenetykaMedycyna i fizjologiaAktualności biotechnologiczneBiobiznes

Biotechnologia SGGW Warszawa

Uczelnia: Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie

Wydział: Międzywydziałowe Studium Biotechnologii

Kierunek: biotechnologia

Typ: 3,5 roczne inżynierskie i 1,5 roczne magisterskie

Tytuł: magistrer inżynier

Informacje: Biotechnologia SGGW Warszawa

Po szczegółowe informacje nt. rekrutacji na kierunek: biotechnologia, na: Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, przejdŸ na stronę www uczelni.






Opinie Biotechnologia SGGW Warszawa

Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie

Miliana | 2011-11-08

Witam. Jestem studentką 1 roku technologi chemicznej pw, ale rozważam przeniesienie się na biotech. Na politechnice jest to ciężkie (muszę mieć śr z 1 roku powyżej 4,5! co graniczy z cudem;/) A jak to jest z przeniesieniem na SGGW? Proszę o pomoc..

Hornet | 2011-03-05
Na wstepie, czytając to nie przestraszcie się , opisuję tu głównie czego należy sie bać. Nie znaczy to jednak że trzeba od razu rezygnować, studia są ... extra.


Studiuję już 3 rok Biotechnologię na SGGW. Po pierwsze przyznałbym SGGW nagrodę za zajęcia praktyczne, podejżewam że takiej praktyki w laboratoriach nie doświadczycie na żadnej innej uczelni. Można nabrać wprawy przy najprostszych zajęciach ale też przy operacjach z drogim sprzętem czy odczynnikami. Akurat tego SGGW studentom biotechnologi nie żałuje, na innych uczelniach uczycie się w teorii użytkowania takich sprzętów o są zbyt drogie by student mógł podejść i popsuć.
Niebywałą zaletą jest to że kampus jest scalony w jedność, niegdzie nie jest przesadnie daleko. Akademiki jak na polskie standardy są przecudne.
Teraz trochę o zajęciach. Pierwszy rok jest rokiem grubego sita, jeśli z 60 osób po pierwszym roku zostanie 50 to jest dobrze, ale cóż startując na elitarny kierunek nie można sobie pozwolić na olewkę (tak nie do końca prawda). Dobra rada jeśli dostaniesz się na biotech SGGW powtórz całą matematykę z liceum przed rozpoczeciem zajęć.... to naprawdę pomoże.
Pierwszy semestr jest rozgrzewką, jeśli masz problem z jakimś przedmiotem poza matematyką - zmień kierunek.
Semestr drugi - botanika i histologia przy zaliczeniu mogą sprawić problem, no i oczywiście podstawa sita : matematyka ćwiczenia i egzamin, tutaj naprawde poprzeczka jest wysoko.
Angielski to porażka - powrót do gimnazjum - każdy zaliczy.
Rok 2.
Przyjemniejszy, więcej biotechnologii niż popierdółek jak na pierwszym roku.
Semestr trzeci daje dużo wiedzy z zakresu biologii molekularnej i biochemi, bardzo dobre obchodzenie się z laboratorium mikrobiologicznym. IPB- inżynieria procesów biotechnologicznych na tym semestrze nie sprawia problemów.
Semest czwarty... naucz sie systematycznej pracy, inaczej możesz mieć problem z każdym przedmiotem. I tu czas na kolejne sitko czyli IPB, jak do tej pory legendarny przedmiot, profesor Lewicki to dobry człowiek ale zaliczyć u niego egzamin ustny to nie lada wyczyn, prawdopodobnie tylko z powodu ilości materiału bo pytania są znane. Was przyszli iotechnologiczni studenci może to już nie dotknąć, ma być zmiana na tym stanowisku... ale czy na łatwiej czy trudniej... nie wiem.

Rok 3 i jeszcze więcej biotechnologii.
semestr V to sporo przyjemnych przedmiotów z którymi nie ma większego problemu, przyłożyć się trzeba szczególnie do Inżynierii genetycznej, ale też bez fajerwerków...

Dalej nie będę opisywał bo nie wiem co mnie czeka tak szczerze, a was powinno interesować tylko to co juz napisałem bo dalej sie wkręcicie w tok studiów.

BTW. Kolega Łukasszek (3 komentarze niżej) chyba pomylił się z Technologią Żywności i czegoś tam specjalizacja biotechnologia i wymienił subspecjalizacje...

Na SGGW po biotech specjalizacje to:
-biotechnologia spożywcza
- -||_- roślina
- -||- zwierzęca

Na medyczną idzcie gdzieś indziej...

Alys | 2010-05-27
jestem na pierwszym roku MSB, uwazam ze nie jestem intelektualna elita wydzialu, plasuje sie w sredniej, nie doswiadczylem zaliczenia zadnego kolokwium ze wzgledu na zaliczone cwiczenia i w polowie drugiego semestru zaliczylem semestr pierwszy z matematyki. niby jeden przedmiot ale przygotowania do kazdego kolokwium pochlaniaja mnostwo czasu a tyly sie robia... generalnie duzo nauki, studia wydaja mi sie trudne. jestem na pierwszym roku, zbliza sie sesja a ja borykam sie z niezaliczona matma mimo usilnych nauk nie moge zaliczyc botaniki, ucze sie histologii i mysle jak zalicze chemie... studia mega ciekawe ale wymagaja wiele zaangazowania ktore, tak jak w moim przypadku, nie zawsze wystarczaja. Chce zwrocic uwage na dobrze zaopatrzone labolatoria, ciekawy program i satysfakcje z kazdego zdanego kolokwium. jesli uwazasz ze dasz rade te studia sa wlasnie dla ciebie !

tom | 2010-05-20
Gdzie ? bo na pewno nie na SGGW. Specjalności są cały czas takie jak napisał/a viva

Łukasszek | 2010-05-08
aktualne specjalizacje po biotechnologi:

biotechnologia mleka
mikrobiologia żywności
analiza i ocena jakości żywności

viva | 2008-04-19
na SGGW są do wyboru trzy specjalności: roślinna, zwierzęca i spożywcza

iwcia | 2008-02-04
Hej! A jakie są specjalności na biotechnologii?

kami | 2007-02-13
Studia ciężkie,ale dające wiele satysfakcji.Na piątym roku kręci się trochę łezka w oku że to już koniec.Przed nami wiele możliwości,chociaż trochę gorzej ze znalezieniem dobrze płatnej pracy.Ze znalezieniem satysfakcjonującej łatwiej,tylko tu trzeba liczyć na pomoc rodziców i mieć nadzieję że przez kolejne kilka lat będą w stanie nas utrzymać (nikt nie wyżyje za 1000 zł brutto miesięcznie). Szczególnie miło wspomina się te najcięższe przedmioty,takie jak np. inżynieria procesowa. Program mógłby być trochę inny (trochę za dużo zajęć przez pierwsze trzy lata),ale moim zdaniem jest i tak lepszy niż na innych uczelniach-taki jest mój wniosek po rozmowie z osobami studiującymi ten kierunek gdzie indziej. Ogólnie rzecz biorąc-jeżeli chcesz w życiu zrobić coś fajnego,nauczyć się wielu ciekawych rzeczy, a przy tym możesz przeżyć bez życia towarzyskiego i ciągłych imprez (osoby przeciętne raczej mają na to mało czasu,geniusze to co innego,ja niestety genialna nie jestem,więc ciężko mi powiedzieć)to te studia są dla ciebie.

paula | 2006-12-28
Zgadzam sie z którąś z wcześniejszych wypowiedzi: to jest kierunek po którym naprawdę łatwo robić doktorat i jest tu wiele możliwości - i na uczelni, i właściwie w całym "zagłebiu Ochoty" ;) czyli poszczególne instytuty (IBB itd), AM itp - tam z resztą trafia mnóstwo osób na robienie magisterki. Poza tym studia pochłaniają dużo czasu, nie ma co. Ale rekompensatą są zajęcia na naprawdę fajnym sprzęcie, głównie inżynieria genetyczna, biologia molekularna, kultury tkankowe... Minusem samego programu (przynajmniej strarego trybu, bo może przy nowym dwustopniowym ktoś poszedł po rozum do głowy) jest na pewno to, że jest masa zajęć przez pierwsze 3 lata, a potem następuje przestój, i wiele z tego co już było się powtarza. Tak jakby brakowało pomysłów na zajęcia... Poza tym na pewno warto zainteresować się kółkiem biologii molekularnej czy popytać prowadzących o udział w projektach poza zajęciami. Jeśli ktoś jest naprawdę chętny do zdobycia dodatkowej praktyki to są ku temu możliwości.

Marmach | 2006-12-28
Zdecydowanie matematyka jest zaporowa, szczególnie dla kogoś, kto bardzo mało nauczył się jej w liceum (bo np nauczyciel zwalniał na inne przedmioty w trzeciej klasie). Natomiast czy I rok jest ciężki w ogólności- polemizowałbym :), na razie tego nie odczułem na własnej skórze (chociaż "coraz bliżej sesja...", więc opinia może ulec korekcie).
I jeszcze jedno: nie warto zapominać wiedzy przyswojonej na maturę, bywa potem przydatna...

frutis | 2006-12-15
Jestem na pierwszym roku, studia są ciężkie, no i trzeba dużo czasu nad ksiązkami spędzić. Fizyka luzik, ale matma... dowiedzielśmy się, że nie jesteśmy godni by uczyć się matematyki oraz że niektórzy są poniżej poziomu dostatecznej inteligencji...

gosc | 2006-08-02
Polecam ten kierunek dla tych, ktorzy mysla o karierze naukowej. Studenci sa mile widziani np w IBB, a SGGW ulatwia im robienie prac magisterskich i licencjackich na zewnatrz. Cos takiego bardzo ulatwia pozniejsze robienie doktoratu czy to w Polsce czy za granica

JohnJohn | 2006-06-21
Studiuję już biotechnologię na innym wydziale ale zastanawiałem się czy nie kontynuować tego kierunku właśnie na SGGW. Nie udało mi się uzyskać informacji o tym jak wyglądają studia II stopnia z zakresu biotechnologii
(na stronie jest jest niby wszystko ładnie opisane ale nie znalazlem kierunku "biotechnologia" w wykazie możliwych). Mógł by mi ktoś z miejscowych opisać jak to dokładnie wygląda
( zasady rekrutacji, możliwe specjalizacje). Z góry dzięki.

kreciu ;) | 2006-06-08
Studiowalo sie bardzo dobrze! jak bym mogl jeszcze raz powtarzac to z przyjemnoscia (tylko ze tym razem bym zrobil jeszcze wiecej!!!). ten kierunek jest rewelacyjny. Inzynieria genetyczna - miod, bilogia molekularna, enzymologia, wszyskie mozliwie "chemie", mikrobiologie itp. itd. :). Potem jest bardzo dobrze. Fizyka, przeciez to jest przyjemnosc. Poczekajcie na Inzynierie Procesowa - to jest prawdzie wyzwanie, ale mozliwe do zrealizowania :) - przy "odrobinie" pracy. Uczcie sie ang. i czegos tam jeszcze to BARDZO pomaga potem np. w szukaniu pracy i samej pracy. Na roslinnej jest swietnie :).

eulalia | 2006-05-28
teraz już niestety biotechnologia na sggw nie jest prowadzona w trybie 5-cio letnim, zmieniono je na studia dwuetapowe, najpierw inżynierskie 3,5 letnie, a później 1,5 roku magisterskich ;) no a ogólnie jest bardzo fajnie, żadnego szczurzego wyściugu nie zaobserwowałam, raczej każdy gotowy do pomocy i do dzielenie się tym co ma :P fizyka to sama przyjemność (pozdrowienia dla pana profesora ;) nawet ją teraz lubię :D pracownie i laboratoria to też jest coś !! ogólnie bardzo bardzo polecam! choć jak już ktoś wspomniał, nie łatwo jest być tą elitą ;) he he

Milenka | 2006-02-21
Ludziki, fizyki naprawde nie trzeba sie obawiac! B. ciekawe wykłady, niewiele mające wspólnego z fizyką ;) Ja nie miałam zielonego pojęcia o fizyce,a zaliczyłam bez problemu. Testy krążą, na egz praca zbiorowa :). Bać to się można dopiero potem.. enzymologia, toksykologia, procesy.. Tak naprawde coś zwiazanego z przyszlym zawodem pojawia sie dopiero pod koniec 2 roku.Wcześniej duużo zapychaczy i pasjąnujące "ścieki" z równie pasjąnującą wyprawą do oczyszczalni. Ogólnie studia interesujące, tylko trzeba nad książkami trochę życia spędzić. Pozdrawiam wszystkich.

GM | 2006-01-16
Czasem robisz na kilku przedmiotach dokładnie to samo i nie da się wytłumaczyć prowadzącemu bezsensowności takiego działania, ale ogólnie jest przyjemnie :-) może poza sesją ;-) Traktowanie w zależności od budynku: albo jako te "darmozjady" z biotechnologii, albo jako tę "elitę" z biotechnologii...

---
Moderator

chyba "darmozjady" z biologii? ;) taka mały błąd się wkradł...

kirrax | 2006-01-12
Studia super dużo duuużo labów byłem też w innych miejscach (UW) ale to już nie to. Dużo pomocy ogromna biblioteka ale też dziwna przedmioty ścieki, biofizyka (nic nie daje). Studia nie dla tych którzy chcą się prześlizgnąć :)

ulala | 2006-01-11
hej.a ja właśnie kończę biotech na SGGW i polecam wszystkim kandydatom.nie ma czego sie bać a z tą ciężką nauka to troche przesada...no może na początku ale potem życie studenckie jest całkiem miłe...

Chrumek | 2005-12-28
ja jestem na drugim roku i studia mi się bardzo podobają, póki co nie podoba mi sie tylko atmosfera, która przypomina wyścigi szczurów, ale tak jest teraz ponoć wszędzie więc nie ma sie co dziwić. \
Pozdrawiam cały rocznik 2004 :)
A co do trudności to rzeczywiście nie jest łatwo, ale polecam systematyczną nauke i pogodzenie sie z faktem, że biotechnologia to nie teoretyczne studia na uniwerku :)

123