Opinie i komentarze Biotechnologia ¦UM Katowice Sosnowiec
¦l±ski Uniwersytet Medyczny (wydz. w Sosnowcu)
anka_anka | 2005-12-10
Ja osobiscie nie zaluje ze tu studiuje,oby wiecej bylo osob pelnych energii i radosci,z mnostwem pomyslow na minute bo takich tutaj najbardziej potrzeba...dlatego serdecznie Was zapraszam
ja06 | 2005-12-07
pierwszaki, pierwszy rok to bajka. ¿yæ,nie umieraæ. i nie narzekajcie na matme- zobaczycie jakie ciekawe testy przygotuj± wam na II roku...
mnijane | 2005-12-07
coraz wiêcej studentów biotechnologii, coraz mniej kasy na ich kszta³cenie. pipetowanie ustami to ju¿ przesada
milQa | 2005-11-10
Jeszcze nikt nie napisa³ niczego na temat szalonego przedmiotu, jakim okaza³a siê matematyka :) Pomijaj±c ca³kiem zbêdne wyk³ady, do czego doszli¶my dzi¶ razem z pani± od æwiczeñ to same æwiczenia... :) Mo¿naby siê zastanawiaæ, kto z kim je ma. Czasem bowiem nie nad±¿am, czy ju¿ siê zd±rzyli¶my zgubiæ, czy jeszcze wszystko jest ok. Jak na razie to jest chyba jedyna katedra, na której nie tylko my siê potrafimy przyznaæ, ¿e czego¶ nie wiemy lub nie rozumiemy :)
no name | 2005-11-08
Grzesiu tragizujesz :P z tego co s³ysza³am nie ma ¼le na SESJI o ile Cie do niej dopuszcza, a z tym juz gorzej bo trzeba mieæ wszystkie kolosy z chemii zaliczone :)
grzesiek | 2005-11-08
No a jak ma wygl±daæ sesja?? TOTALNA RZE¬NIA!!! przecie¿ to oczywiste, ¿e 75% ludzi odpadnie juz po pierwszym semestrze. Ale nie martw siê aniu :) bedzie dobrze.
anka | 2005-11-07
noo, teraz to ju¿ sama te¿ mogê cosik powiedzieæ na ten temat. W³a¶ciwie to mysle,¿e jest calkiem fajnie, dosyæ du¿o mikroskopów i na chemii te¿ nawet fajne te æwiczenia ;) S± wyk³ady bardzo fajne i przystepne, nawet fizyka której sie ba³am okaza³a sie zno¶na, za to etyka i wyk³ady z chemii kosmiczne ;D nie wiem co gorsze :P zastanawiam sie tylko jak bêdzie wygl±da³a sesja...
no name | 2005-11-06
no tak zapomnia³am o etyce, kurcze mia³am nadzieje, ¿e po polski ju¿ o Platonku, czy Kancienie us³ycze :| a tu prosze, wszystkie mo¿liwe filozofie epok w pigu³ce :/ co pawda jak zacz±³ o panu Nitche rozbudzi³±m siê, bo tak s³odko siê nasz profesor zacz±³ bulwersowaæ i nawo³ysaæ aby¶my jego filozofii nie brali do serca ;)
grzesiek | 2005-11-05
hmmm, miesiac juz minal i mysle ze te studia sa naprawde ciekawe (pomijam zanudzajace wyklady z etyki). Chemia to masakra, ale jak ktos lubi to moze nawet nie bedzie tak strasznie. Wsó³czuje jednak ludzikom, ktorzy maja te cwiczenia z "pewnym panem" - po prostu rze¼nik... A co do traktowania to mysle ze dla niektorych rzeczywiscie jestesmy pomiotami kojota. Jedyne co mnie powaznie zmartwilo to te stypendia == to sie w glowie nie miesci zeby byly w styczniu czy w lutym... Zwlaszcze, ze podreczniki (drogie bardzo) trzeba sobie kupic juz w pazdzierniku. No ale coz, co bedzie to bedzie. Pozdro dla wszystkich zajefajnych ludzikoof z roku.
jasmin145 | 2005-11-04
nie jest tak zle, jak bylam na peirwszym roku to strasznie zalowala swojego wyboru, a teraz juz sie przyzwyczailam, wiem ze sam wydzial chemii moze odstaraszac studenta swoim wygladem ale nie mozna sie lamac. TO CZY BEDE TAK NAPRAWDE ¯A£OWAÆ TO SIÊ PRZEKONAM JAK BEDE SZUKAC ZA 3 LATA PRCY :) PAMIÊTAJCIE ¯E WSZYSTKO JEST DO PRZEJ¦CIA NAWET BIOLOGIA KOMÓRKI A WIERZCIE MI NA S£OWO NAPRAWDE NIE JESTEM PRYMUSEM.
diamond | 2005-11-02
miesi±c juz za mn± i musze przyznac ze jest nawet spoko..... s± przedmioty dosyæ ciê¿kie ==> chemia z pewn± do¶æ upierdliw± pani±, ale inne ca³kiem spoko jak komóreczki czy botanika Jak dla mnie najgorszy przediot to etyka
lulu | 2005-11-02
jestem na pierwszym roku i jestem strasznie zawiedziona, zaluje ze wybralam te uczelnie - bieda jest tak niesamowita ze musimy nawet swoje wlasne zyletki przynosic na zajecia, traktuja nas jakbysmy byli jakimis odrzutami ("wy myslicie ze na dyplomie bedzicie mieli napisane mgr biotechnologii?"), ludzie na roku sredni, beznadziejnie ulozony plan zajec, trzeba zapieprzac po calym sosnowcu na zajecia (odbywaja sie w 4 roznych miejscach) no i ogolnie nie jest za fajnie. na tym wydziale liczy sie przede wszystkim farmacja a biotechnologia to takie niewiadomo co (np ksiazek sie z biblioteki nie dalo wypozyczyc bo musialy zostac dla farmacji...). szczerze odradzam biotech na slamie, jesli juz to us.
no name | 2005-11-01
no z chemi± to chyba nie przechodzi? a napewno chyba nie u jednego pana :| no wiec ciezko ciezko, ale ogolnie to chyba fajnie, mnie przynajmniej oprocz chemii wszystko msie narazie podoba :)
akka | 2005-11-01
nie wylatuje wcale duzo osob.trzeba sobie niezle olewac wszystko,zeby nie dac sobie rady-tu ostrzegam,latwo za towpasc w straszne bagno i potem sie trzeba wygrzebywac miesiacami.Bo kiedy sie zaplanuje zrobic cos "potem" to sie okazuje,ze wlasnie "potem" trzeba zrobic cos zupelnie innego, o czym w ogole sie nie mialo pojecia... Chciaz szczerze mowiac,to oni zawsze strasza,ze tylko jedna poprawka przusluguje,ze nie kazdy musi skonczyc studia, ze chyba sie komus kierunki pomylily, ze ktos tu chyba przez przypadek sie znalazl itd... a potem? a potam sie poprawia po 10 razy(chociaz to zalezy u kogo) jedno kolokwium, oczywiscie zazwyczaj spora czesc ludzi i tak sie nie wyrabia,wiec pisze sie przedluzenia a potam przedluzenia przedluzen ( taki bajer na fizjologii i anatomi w zeszlym roku byl) no i w koncu w bolach zostaje sie dopuszczonym do sesji. A prawdziwego szoku doznalam, kiedy dowiedzialam sie,ze kolezanka anatomie w polowie wrzesnia zaczela dopiero zaliczac... Tak wiec naprawde jest ciezko wyleciec,chociaz musze od razu przestrzec ( zeby po tym miom wywodzie ludzie nie zaczeli totalnie olewac studiow :p),ze nie na kazdej katedrze takie przekrety sa,ale zawsze mozna to wykorzystac, pozdrawiam :)
jaaa | 2005-10-28
bez komentarza, mam dosæ, tu zapieprz, w sumie sie tego nie spodziewa³am, czuje jak idiotka.. przez chorobe... 4 kolosy do poprawy, podziwiam wszystkich tych co maj± wszystko pozaliczane... jest ciê¿ko, baaaa jest bardzo ciê¿ko, a najweselej jak przychodzisz na pierwsze zajêcia (jak by³o na biologii komórki) i s³yszysz "mieli¶cie mieæ dzisiaj kolokwium, ale jako pierwszoroczni mogli¶cie o tym nie wiedzieæ, wiêc jest wybaczone, ale za tydzien bêdzie kolokwium z podwojnej ilo¶ci materia³u", to nic, ¿e dzien przed koñczymy o 20 =.=.. Panie z dziekanatu... bez komentarza, mam b³±d w legicie i to do¶æ powa¿ny, a one zdziwione, ¿e ja prosze o now± napisan± bezb³êdnie, stwierdzi³y, ¿e zwróci³y na to uwagê "ale zmienione imiê to przecierz nic takiego, ka¿dy siê mo¿e pomyliæ i po co zmieniaæ legitymacjê"... Mam pytanie, czy po pierwszym, roku wiele osob wylatuje????
Angel | 2005-10-20
Kto da rade jak nie wy ( pierwszaki;-)))!!! Ja koncze farmacje i lza mi sie w oku kreci na mysl, ze kazdy pojdzie w swoja strone. Bywalo ciezko, szczegolnie wtedy, gdy mielismy zajecia od rana do nocy i nie bylo czasu na obiadek ( po co studentowi posilek??!!). Dobra rada: nauki jest duzo na kazdym z kierunkow, ale najwazniejsze to zeby nie dac sie zwariowac, bo mozna skonczyc na lekach. p/depresyjnych :-)). Bawcie sie ile mozecie, bo nie chcecie pamietac tylko okladek ksiazek, prawda?? Powodzenia.
milQa | 2005-10-16
Po pierwszych dwóch tygodniach tak zwanego wstêpnego studiowania mam mimo wszystko mieszane uczucia... Odczuwam ze strony kilku naszych wyk³adowców pewien dystans. Wrêcz niekiedy traktuj± nas jak odrzuty z rekrutacji, choæby¶my siê nie dostali na farmacjê lub medycynê (co oczywi¶cie ze strony praktycznej nie by³o nawet mo¿liwe). Pytanie w stylu : A co zamierzasz robiæ po tych studiach? - dzwoni mi w uszach ju¿ od kilku dni... Mam nadziejê, ¿e moje w±tpliwo¶ci znikn± tak szybko jak siê pojawi³y...
akka | 2005-10-13
dziwnie uprzejmi ?! Nie by³bym taka pewna, jeszcze dostaniecie w ko¶æ ze strony asystentów i pañ w dziekanacie,które ( jak siê okazuje) nic nie mog± i nic nie wiedz±. Prawda jest taka, ¿e warunki studiowania na tej uczelni s± ... TRAGICZNE, szczególnie jak siê doje¿dza. Ju¿ nied³ugo zacznie siê przyje¿dzanie na szkolenia np w sobotê na 8:00, po czym wszyscy poca³uj± klamkê, bo oka¿e siê, ¿e wszechmog±ce panie z dziekanatu sie "pomyli³y". P.S. Stypendiów soch=jalnych i naukowych mo¿na siê spodziewaæ w styczniu albo lutym... Tak sytuacja wygl±da³a w zwsz³ym roku...
akka | 2005-10-13
Dziwnie mili ?! Ojjjj... d³ugo to nie potrwa-zapewniam :) Ja co prawda nie z biotechnologii tylko z farmacji,ale w zwi±zku z tym, ¿e czê¶æ przedmiotów na pierwszym roku obu tych kierunków sie zgadza moge ¶mia³o powiedziec, ¿e dostaniecie jeszcze wszyscy w ko¶æ !! Ale ogólnie da sie przezyæ, ¿yczê powodzenia i gratulujê wyboru i dostania siê na ciekawy kierunek :)
ewelina | 2005-10-05
ja narazie zaczynam studiowanie na tym kierunku ale juz widze ze wszyscy sa tu jakos dziwnie uprzejmi,,, to chyba dobrze:)