Biotechnologia UZ Zielona Góra
Uczelnia: Uniwersytet Zielonogórski
Wydział: Wydział Nauk Biologicznych
Kierunek: biotechnologia
Typ: studia I stopnia (licencjackie)
Tytuł: licencjat
Informacje: Biotechnologia UZ Zielona Góra
Po szczegółowe informacje nt. rekrutacji na kierunek: biotechnologia, na: Uniwersytet Zielonogórski, przejd na stronę www uczelni.
Opinie Biotechnologia UZ Zielona Góra
Uniwersytet Zielonogórski
Galdur | 2013-04-23
ala | 2012-05-20
Cisną... na pierwszych latach jest dużo do nauki, chcą nas nauczyć chyba wszystkiego, na tym licencjacie. Poziom jest ok, część nauczycieli uczy pod kątem otrzymania pracy i wymogów, a nie tylko przestarzałych tematów.
Polecam, zapleczem nie odbiegają od uczelni z tradycjami.
Mateusz Zboralski | 2010-10-10
Do wszystkich marudnych- dlaczego piszecie takie oszczerstwa? Też tutaj studiuje i wiem jak jest. Silna kadra, niezły poziom i bogate zaplecze. Nie widzę powodów do kompleksów. Chyba, że wy macie mniej lub bardziej osobiste i dajecie ujście tym emocjom na tego typu forach.
Jeśli chcecie być wiarygodni, to podpiszcie się imieniem i nazwiskiem, albo od razu zgłoście swe żale profesorom;)
PS Popieram zdanie Mariusza.
zetsu | 2010-05-05
Do admina:
Proszę poprawić błędy ponieważ utworzono studia licencjackie biotechnologia na wydziale nauk biologicznych. Linki też są złe.
zetsu | 2009-10-18
To co ty studiujesz to tylko zostosowanie biotechnologii w ochronie srodowska. Biotechnologia ogolna jako osobny kierunek bedzie dostepna dopiero w przyszlym roku.
józek | 2009-10-12
Toteż Zetsu ma rację, że kierunku biotechnologia na UZ nie ma. Jest jedynie Ochrona środowiska o specjalności biotechnologia środowiska, niemniej kończy sie jakby nie patrzeć ochronę środowiska.
Ewelcia | 2009-08-06
jest, ale zmienili nazwę na \Biotechnologia w ochronie środowiska\, wcześniej była to \Biotechnologia molekularna\. Ta specjalność jest na kierunku Ochrona Środowiska, a na kierunku Biologia mozna od tego roku wybrać specjalność \Biologia molekularna\. Ja obroniłam w zeszłym roku licencjat Ochrony środowiska a w tym składam dokumenty na obie specjalnosci. Gdybym miała możliwość pewnie wybrałabym biotechnologię w innym mieście ale ze względów finansowych jestem skazana na Zieloną Górę.. :(
zetsu | 2009-07-06
biotechnologii na Uniwersytecie Zielonogorskim niema.
Planowany jest dopiero pierwszy nabor na rok 2010/2011
Marcin B. | 2009-05-14
Jestem studentem 2 roku ochrony środowiska i jak do tej pory jestem zdania, że jest to bardziej chemiczny kierunek niż ochroniarski dużo laborek...Chemia wszelkiego rodzaju, biochemia, mikrobiologia, genetyka, na seminariach obecnie diagnostyka molekularna - PCR, elektrofereza, metody identyfikacji GMO.
Kadra wykładowców to między innymi ludzie zajmujący się badaniem dziedziczenia sferocytozy (akredytowane laboratorium), jeden z prof. należy do mensy co mówi samo za siebie.
Sprzęt mamy naprawdę dobry kilka termocyklerów, sprzęt do elektroferezy zwykłej jak i pulsacyjnej.
Osoby które wymieniłem należą do katedry biologii molekularnej.
Obecnie studia to 3 lata ochrony środowiska a następnie wybieramy specjalność albo biologia molekularna lub biotechnologia w ochronie środowiska. Co do zespołu to jeszcze dodam że są osoby po stażu doktorskim we Francji.
Pozdro
znickam | 2008-11-25
biotechnologia jako kierunek została utworzona sztucznie - to polityka władz, które liczą na to, że rozdęty uniwersytet przetrwa jako uniwersytet graniczny rok: 2012. oczywiście o absurdalności mogą sie przekonać studenci zielonogórskiej biotechnologii: nie ma zaplecza badawczego, laboratoria to porażka a kadra, która odiwedza UZ raz na dwa tygodnie, to tzw. turyści.
aż szkoda pisać. zresztą można tu poczytać, w brukowcu, którzy robią humaniści o UZecie, polityce władz etc.
Paola | 2008-10-11
W tej chwili Biotechnologia jest na studiach magisterkich jako specjalność i składająć papiery od razu skladasz na konkretna specjalność- czyli biotechnologie molekularna. A kierunek nazywa sie ochrona srodowiska choc tak naprawde malo jest przedmiotow zwiazanych z ochrona srodowiska- pojawiaja sie na studiach licencjackich praktycznie tylko. Na specjalnosci biotechnologia sa przedmioty typowo kierunkowe, choc po czesci nastawione na zastosowanie biotechnoloogi w ochr. srodowiska. Na tej specjalnosci nie ma laby a studia sa trudne i trzeba sie troche postarac. Zwlaszcza na Blonach Biologicznych i Regulacjach Metabolizmu.
Ola | 2008-06-03
To w końcu jak to jest-to jest biotechnologia czy ochrona środowiska? żeby nie było, że się dokumenty złoży, a oni otworzą inną specjalność. Jaki się ma po tym zawód?
azetka:) | 2007-10-24
jestem na 4 roku ochrony na owym uniwerku...raz jest lepiej a raz gorzej, tak jak wszędzie. Ludzie na uczelni sa ogólnie ok (chodzi mi o wykladowców) zawsze chętnie pomogą (o ile mają czas i możesz ich złapać).Ciekawie wygląda laborka z biochemii, ogólnie na laborkach dużo można się nauczyć. Uważam,że jak ktoś chce się czegoś nauczyć na tych studiach musi sam troszkę popracować, bo w końcu jesteśmy na studiach a nie w szkole średniej, nikt nie będzie stał nad nami i dawał zadanka domowe. Pozdrawiam wszystkich studentów UZetu :)
m@tematyka | 2006-10-19
Cóż mogę powiedzieć - dostałem się bez problemu, same piątki i czwórki ale z matematyką skompresowaną ze statystyką to rektor przegiął i to na maksa. W chwili obecnej studiuję już gdzie indziej ale bardzo mile wspominam kadrę :) Brak sprzętu to niestety normalne skoro Państwo zajmuje sie bzdetami zamiast łożyć na naukę, jednakże ten co jest nie jest nawet najgorszy - jest nawet mikroskop elektronowy - szkoda ze jeden :( Odnośnie komentarza x to faktycznie przesadzony... Urażoną dumę chowam do kieszeni ale pytam sie po co mi matma na poziomie wydzialu matematyki skoro mnie interesowała biotechnologia ? Teraz siedzę sobie nad nasionkami różnych roślin w domku i naświetlam je promieniami X - z powstałych klas mutantów dobieram specyficzne i staram sie utrzymać zmutowaną cechę w następnych pokoleniach (niestety dlugo to trwa...) takie małe hobby ;) rektorze strzez sie superchwasty zarosną cały wydzial matematyki... :) pozdro dla mojego ex-roku niech się wam wiedzie :)
akizaki | 2006-10-15
Ja studiuję biotechnologię na UZcie [4 rok] i wcale nie narzekam.
Russel - czasy 3 pipet na 20 studentów już się skończyły, sprzętu starcza dla wszystkich i zostaje zapas :) Mamy nowy instytut, budynek pierwsza klasa, naprawdę nie widzę powodów do marudzenia!
Co do prowadzących, to są lepsi i gorsi, jak wszędzie.
Zdumiewająca większość to świetni ludzie, którzy zapewniają dobra atmosferę i zawsze służą pomocą.
Russel | 2006-10-04
Do X, jestem przekonany ze to nie byl komentarz absolwenta, ani studenta tylko praconika naukowego, ktory chcial zamazac kiepski obraz biotechnologii, ktora znajduje sie na UZ (ja bym to okresli przyspieszony kurs biologii molekularnej). ja mialem okazej skonczyc ten "swietny" uniwerek i wiem dokladnie co znaczy np. swietnie wyposazone laboratoium, czytaj: 3 pipety dla 20 studnetow, 1PCR block, i dwie wirowki. A te rzeczy ktore mozna sie tam nauczyc, to nie oszukujmy sie, ale 1 tydzien intensywnych zajec i wiem wiecej, niz nie jeden magistrant po 5 latach studiow. Pomimo wszystko uwazam, ze jak czlowiek ma cel w zyciu, to moze zaistniec po tym kierunku i warunki, ktore sa skromne nie przeszkadza mu na drodze. duzy plus dla kadry, ktora jest zyczliwa, pomocna itp. Ja osobiscie po licznych niedogodnosciach zwiazanych z ta uczelnia, uwazam ze mozna tam studiowac, osiagac wyniki ale to dlatych co chca. bo dla tych co nie chca to i wspolpraca z Noblista nie pomoze.
laboratoriow | 2006-08-03
wypowiedz x to po prostu masakra, jezeli 5 lat studiow pozwolilo Ci nauczyc sie, robic elektroforeze i zele oraz odczynniki tzn, ze jestes kiepskim studentem, bo to cos czego czlowiek uczy sie na pierwszej laborce, poza tym taki rozwlekly opis, pelno ogolnikow, ktore na osobie znajacej sie nie robia wrazenia a laikowi nic nie mowia, tez nie jest sposobem na reklame jak czytam ten tekst to mi lapki opadaja,
jezeli chodzi o kadre to czesc wkladowcow jest super, mowie o kwalifikacjach i podejsciu do studentow(nie znam jednak wszystkich)
x | 2006-05-02
Droga Agusiu! Przekupstwo na pewno nie wchodzi w gre. Celem mojej wypowiedzi nie było przechwalanie się uczelnią tylko próbowałam w skrócie przedstawić umiejętności z jakimi można ją ukończyć i to chyba jest najważniejsze. A co do kadry to chyba nie ma takiej uczelni na której wszystkich prowadzących można by było przyłożyć do rany. Cóż różni ludzie, różne charaktery. Pozdrawiam gorąco.
Aga | 2006-04-13
witam!
x została chyba przekupiona:-) ładnie napisała o UZ.
faktycznie jak ktos chce to sie duzo nauczy, problem jest ze sprzętem, ale gdzie go nie ma. ciekawe analizy, badania etc. Niemniej kadra pozostawia wiele do życzenia, nie mówie tu o kwalifikacjach, tylko o szeroko rozumianym zachowaniu, szczególnie lwi pazur pokazała Pani dr O. ,ma u mnie dużego minusa, co sie odwlecze to nie uciecze...
x | 2006-04-01
ja natomiast bardzo sobie chwalę ten kierunek. mile zaskoczyło mnie wyposażenie labolatorium w wysokiej klasy aparaturę a także ciekawe badania prowadzone na zajęciach. Między innymi izolacja oraz powielanie DNA ze szczepów E.coli wyizolowanej z różnych środowisk,a następnie określanie jej przynależności do odpowiednich grup filogenetycznych; pociąga to za sobą badania nad patogennością tego szczepu, okreslanie opornosci lub wrazliwosci na antybiotyki, badania nad przeżywalnością bakteri w różnych warunkach.Na tym kierunku zapoznałam się z badaniami nad mutacjami genetycznymi powodujacymi sferocytozę dziedziczną oraz szeregiem zmian metabolicznych zachodzacych w żywych komórkach. Obecnie preprowadza się badania nad roślinami genetycznie modyfikowanymi a także nad hydrolizą skrobii u soi.Studia te umożliwiły mi nabycie umiejętności spożądzania podłóż bakteryjnych, odczynników, żeli agarozowych i polakryloamidowych i preprowadzania na nich elektroforez, obsługi sprzętu itd.Ajeśli kogoś to wszystko interesuje i chce poznać wszystkie tajniki naszych laboratorii, gorąco polecam.