ArtykułyGMOSłownikPracaStudiaForum
Aktualności:Organizmy transgeniczne, GMOKlonowanieKomórki macierzysteNowotwory, rakWirusologia, HIV, AIDSGenetykaMedycyna i fizjologiaAktualności biotechnologiczneBiobiznes

Opinie i komentarze Biotechnologia ZUT Szczecin

Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny w Szczecinie

Kate | 2006-01-25

studiuje na AR. Po Pierwsze to zalosny jest fakt stypendim naukowego na kier. biotechnologi Srednia 4,4 i...204 zl...zenada,na innych uczelniach studenci o wiele prostszych kierunkow maja "tanim kosztem" duzo wyzsza stawke.Czlowiek sie uczy dla siebie,ale kiedy juz nie przesypiasz normalnie ani jednej nocy od 3 miesiecy to milym okazalby sie fakt otrzymywania wyzszego stypendium naukowego,chociazby dlatego , by bylo sprawiedliwie.. Po drugie,3,4 kola w tygodniu od listopada do dzis.Jeden tydzien bez kol.Ludzie nie spia po nocach i sie uczą. I czasem podczas zajec odnose wrazenie, ze niektorzy doktorzy znalezli sie tu chyba przypadkiem. Jedyna normalna w 100 % osoba trzymajaca jakis porzadek to P.Anetka z dziekanatu.Pozatym istnieje ogromna roznica w mentalnosci (nie wspominajac juz o wyposazeniu) miedzy ul. "Judyma" i "slowaka"...pzdro dla studentow.

Wujek Staszek - Mistrz Riposty, Król Elo | 2006-01-20
Która opinia jest ok? MOJA A czemu? Bo ile wyciągniesz z tego co Ci oferują w czasie studiowania czegokolwiek to Twoje. Co potem zrobisz z tą wiedzą i jak ją sprzedasz to też indywidualna sprawa. Różni ludzie z różnych środowisk się wybijają. A ten kierunek na AR (Biotechnologia) daje podstawy do własnego dalszego rozwoju. I mądry człowiek poszerzy swoje horyzonty...

Część tego co napisałeś to jakieś farmazony podpitego gościa co stoi na rogu ulicy i nie do końca sam wie o czym mówi ale gada by gadać. Jeśli po 6 latach studiów piszesz "wylondujesz" to na dobrym poziomie jesteś (nawet jeśli jesteś dyslektykiem można z worda skorzystać tam jest autokorekta). To się nazywa szacunek do odbiorców czytających Twojego posta - swoista netykieta. Polska dziękuje za takich magistrów...

P.S. Nie używaj ZAGRANICZNYCH słów "BIG" zanim się języka Polskiego dobrze nie nauczysz... Nie siej wiochy...

----
Moderator

OK, od teraz komentarze nie komentujące studiów na tej uczelni nie będą publikowane... zapraszam na Forum :)

Absolwent z pierwszego naboru | 2006-01-20
Dzieci, dzieci,dzieci...itd
Naprawdę piszecie różne opinie, ale która jest OK? Oto jest BIG pytanie! PRAWDA ponad wszystko... teraz napiszę bo wkurczyłem się na... Jestem pierwszym z pierwszych, którzy przyszli na egzamin( w sumie 5 osób...tak tak wyglądał pierwszy nabór na nowy kierunek na AR w Sz-n). Rok wstecz studiowałem biologię na US ale to temat dla archeologa ;-) W sumie mam 6 lat studiów i tytulik mgr inż. Tylko to mam, bo doświadczenia w labie żadnego, po za ćwiczeniami, a to najbardziej liczy się w pracy biotechnologa i... kreatywne myślenie OCZYWIŚCIE! Tego drugiego jestem bardziej pewny ;-)
Malutki, młody, człowieczku, zanim napiszesz swoją pozytywną lub negatywną opinie to zastanów się czy masz doświedczenie badacza-biotechnologa, które pozwoli tobie "świecić" oczami w nowoczesnym labie!!!
Dzieci zejdźcie na ziemię! Nie uprawiajcie buffonady. To
co piszecie jest mało zdatne do użytku. Po pierwsze biotechnologia jako gałąź przemysłu ledwo wystaje ponad minimum w tym kraju(albo wogóle nie wystaje). Mam wątpliwości czy wogóle zaistnieje na polskiej scenie gospodarczej.
TO GOSPODARKA...JEJ KONDYCJA WYZNACZA TRĘDY ROZWOJU WIEDZY W KAŻDYM KRAJU I NA ŚWIECIE. Owszem biotechnologia jako studia... wciąga bardzo, mnie wyciągnęła z biologii :-) i nie żałuję wyboru. Polecam nawt tym, którzy szukają szczęścia na uczelniach medycznych...naprawdę biotechnologia to nie głupi pomysł to wybór... na pokolenia. Niech żyją biotechnolodzy, ale... nie z doktoratów tylko z własnej kreatywnej INCJATYWY prywatnej!!! Myślę tu o swojej firmie, że może kiedyś zaistnieje. Do rzeczy kochane dzieci! BIOTECHNOLOGIA JEST OK ale gospodarka polska jest beeeeee!
Co z tego, że skończysz biotechnolgię taką czy siaką, tam czy tu. Tak samo jak 5 lat na studiach liczą się 5 lata po studiach gdzie wylondujesz i co będziesz robił to będzie jak błogosławieństwo lub przekleństwo za grzechy młodości, rodziców, państwa w którym żyjesz MALUTKI CZłOWIECZKU! Dla wytrwałych: uważajcie na tych co bij ą po łapkach, bądź uparty i KONSEKWENTNY DO BÓLU! Biotechnolgia to studia dla otwartych umysłów! Nie bój się ryzyka. studiowanie biotechnologii to jak skok na bunge @:-)
Osobiście czuję że wystartowałem dobrze ale... już koniec narzekania. Po pierwsze NIE NARZEKAJ na ludzi, bo oni już wybrali, ty patrz krytyczniej na to co robisz malutki człowieczku! Jeśli na studiach już narzekasz, to co dopiero twoja firma i konkurencja na rynku biotechnologii! Tam są już tylko predatorzy, nawet nie rekiny! Nie narzekajcie, do pracy rodacy! Najmilej wspominam Pana dr Ogońskiego i prof. Masojcia, oni mają doświadczenie w labie i nie tylko! Najbardziej zabrakło mi bioinformatyki jako przedmiotu (minimum na 3 lata studiów) i ćwiczeń z aplikacjami do modelowania białek i innych biomolekuł. Może zmądrzeją na ARce i zacieśnią współpracę z Politechniką i PAM'em bo narazie ta współpraca wyglądała mizernie :(
Krytyka napisana tu musi być konstruktywna a nie krzywdząca. "Nie jest dobrze, ale nie jest źle." Pozdrawiam wszystkich którzy mają serce i umysł otwarty na nowości - "Nie lękajcie się" a jeśli planujesz wyjazd za granicę to nie zapomnij zgasić światło, bo ostatni z reguły to robi ;-) Na ARce jest co robić i to fajne ciekawe rzeczy, ale najlepiej jest po studiach już na swoim rachunku (już po spłaceniu kredytu studenckiego :-) POZDR ARowiczów

Student 4 roku | 2005-12-15
Jak sie enzymy przejdzie to już jest luz, można z ludzmi normalnie pogadać. Co do p. Masojcia to nie wiem co masz za problem bo to bardzo mądry gość. Co do p. P.N. też widze masz jakieś problemy, tak samo idzie się dogadać. Każdy człowiek jest inny i trzeba znaleźć odpowiedni klucz, większość ludzi atakuje p. Anetkę, a to bardzo miła osoba (0DPI3RD07C13 SIĘ OD NIEJ WRESZCIE). Podro wszystkim co wiedzą, co chcą po tych studiach robić.

ajajaj | 2005-12-14
enzymy - nigdy w zyciu...Masojc - nigdy wiecej. aaaa i na 4 roku sa do wyboru przedmioty m.in. techniki laboratoryjne!!! odradzam, szczerze odradzam. Pan dr P.N. Wielce Sznowny Zakochany w Sobie Najmadrzejszy z Najlepszymi Pomyslami doktor z katerdry immunologii zepsuje wam tyle krwi ze do konca zycia bedziecie go pamietac...

Kujon | 2005-12-10
Studia ciezkie tylko na 1 i 2 roku (chociaz jak sie chce to tez jest latwo) a pozniej jest juz luzik. Kadra calkiem niezla ale czasem mozna trafic na tzw stary beton (niektorzy potrafia ten sam wyklad trzy razy prowadzic bo nie pamietaja czy juz byl). Sporo mlodych ludzi w kadrze z nowymi pomyslami i nowym podejsciem do nauczania.

student | 2005-12-07
Luz blus, tylko co semestr jakis przedmiot nie wiadomo do czego, np ekonoima lub sozologia...

mmmmmmxx | 2005-12-07
ojejeju :( nie polecam, kadra średnia, a raczej ich podejście, przez co za mało się wynosi przez te lata studiów.... :( chyba, ze sie jest max. kujonem, a takich raczej brakuje. Jak na szczecinski kierunek to poziom wzglednie pozytywny jeszcze, ale... Na pewno nie ma duzo labor., a ilosc osob na cwicz. hahahahhaha A ludzie - to zawsze WZGLEDNIE osobiscie sie ocenia heh no commend. ludzie rozni. wyscig i konkurencja. czesc przedmiotow ZBEDNA TOTALNIE/

tidit! | 2005-11-23
ej ja tez mam archiwalne nr zina!
studia generalnie ok, nauki jest!!!, przyznaje, ale na prawde warto!

student 4 roku | 2005-11-20
wspaniala kadra,duzo laborków > Gorąco polecam

studentka | 2005-11-20
polecam! Rewelacyjne wykłady z profesorem Masojciem ,zajęcia z enzymologii na wysokim poziomie:)
to prawda zin jest :)
mam archiwalne numery!a w dziekanacie pani A... jest rewelacyjnie powolna :) zgadzam się

cony | 2005-11-17
tak czytam i nie wiem :) sama chcę iść na biotechnologię, skończyłam juz jedne studia i jestem panią mgr, ale biotechnologia była zawse moim marzeniem, więc postanowiłam spełnić marzenie :) tak się tylko zastanawiam jak laska lat 26 bedzie się dogadywać z ludzmi w wieku 19 lat - będą mnie postrzegać jak starucha?? :D

absolwentka | 2005-11-02
Skończyłam te studia, miałam przez 5 lat średnią 4,5 dalej nic nie umiem-poziom tych studiów był żenujący, teraz pracuję (oczywiście nie w Polsce) i wymagają ode mnie jednak jakiejś wiedzy a ja świecę oczami. Było kilku wykładowców, częściej jednak prowadzących ćwiczenia, którzy coś wiedzieli ale ogólnie kadra jest absolutnie nieprzygotowana. Lepiej chyba iść na SGGW albo do Gdańska. Podziękowania dla katedry genetyki roślin-tam są fachowcy. A Anetkę da się przeżyć trzeba być tylko miłym i upierdliwym do bólu.

Pan Prof nadzwyczajnie Niezwyczajny Zeno | 2005-10-24
buhaha nauki cala masa, trafiaja sie fajni wykladowcy ale czesciej prowadzacy cwiczenia, jest duzo nauki, zajec jest duzo, law w wiekszosci sa ciekawe (oprocz 1semstru na 3cim roku), nauka, da sie wygospodarowac czas na imprezy, ludzi rozni, ale czasem trafia sie jacys normalni, czy wspominalem ze jest w huj nauki?? ;)

Nika | 2005-09-29
Ja od dawna planuje iśc na biotechnologie własnie na AR martwiłam się ,że nie na UAM albo na AS ale skoro piszecie , że jest dobrze top się ciesze, mam nadzieje , że się dostane... a wtedy przekonam się na własnej skórze ile prawdyw tym co pisaliście BTW o pani Anetce słyszałam, że sympatyczna...(od mamy słyszałam )

najgorszy rok | 2005-09-11
studiuję na AR biotechnologie. nie powiem ze jest łatwo,bo nie jest.jest duzo nauki i trzeba sie przykładac! najgorsze jest to ze studiują ze mna ludzie, których naprawde NIE MAM POJECIA CO PRZYGNALO!!! maja wszystkie kola, egzaminy do tylu,a jednak zdaja z roku na rok nie wiem jakim cudem!!! człowiek sie uczy, stara a przyjdzie taki glab i zaniza poziom, a jeszcze jaki wstyd przynosza!!! ponoc jestesmy najgorszym rokiem... A, i same baby na tym kierunku!

Maleństwo | 2005-07-23
Jestem tegoroczna absolwentka tej uczelni, kierunek: Biotechnologia. Uczelnię polecam, choc ma ona swoje wady i zalety. Do najwiekszych wad nalezy obecność pani Anety w dziekanacie ale chyba kazdy wydzial ma swoją Anetkę, która psuje krew studentom. Zajecia byly ciekawe i dużo wnosiły, poza niektórymi wyjątkami jak np. biotechnologia w produkcji pasz, ktora z biotechnologią miała niewiele wspólnego , no i po co na pięciu przedmiotach uczyć się o prezentacji antygenu itp???
Ogólnie było dobrze i nie żałuję. Teraz tylko mam nadzieję, że pracę znajdę dość szybko.

ana | 2005-07-17
A ja jestem absolwentką pierwszego rocznika który zaczynał biotechnologię na tej uczelni. Właściwie najlepiej zrobili ludzie, którzy zostali na doktoratach bo po tej uczelni z pracą ciężko. Naprawdę niewiele osób pracuje w swoim zawodzie - chyba 3 jakie znam robią coś związanego z biotechnologią (poza uczelnią) i to jeszcze nie w woj. zachodniopomorskim. Wcale nie jest tak kolorowo. Same studia to nic ciężkiego, zwłaszcza że ok. 95% ludzi na roku miało stypendia naukowe. Chyba do tej pory krążą cudowne anegdotki wykładowców o naszym roczniku. Cóż, w porównaniu do innych kierunków faktycznie przykładaliśmy się do nauki. Niektórzy wykładowcy naprawdę wspaniali, ale stanowią małe grono fachowców. Z perspektywy czasu poleciłabym jednak gdańską międzywydziałową biotechnologię. A Panie w dziekanacie są do przejścia.

Pyta | 2005-06-02
Nie polecam tej uczelni w ogóle ten Wydział jest beznadziejny ogranicza sie tylko do siebie i dba o swoje porządne imie a w ogóle nie dba o studentów. Już prawie koncze i na całe szczescie!

Kattie | 2005-05-23
Za miesiąc koncze Biot i musze przyznac, ze dobrze wybralam. Naprawde ciekawe studia i przedmioty (pomijam pasze itd) i fajni ludzie (szczegolnie Kat Chemii Fizjologicznej, jak ktors juz wspomnial). Gorzej z praca po studiach w zawodzie, ale jak ktos sie uprze to cos znajdzie. Polecam!

1234567