Sztuczna skóra
Izabela Klauza | 2007-06-27
Naukowcy z firmy Intercytex, stosując połączenie fibryny i fibroblastów, opracowali projekt sztucznej skóry. Jest to wielki krok w dziedzinie przeszczepów, daje duże szanse dla pacjentów z rozległymi ranami np. oparzeniowymi. Wyniki zostały opublikowane w Regenerative Medicine Journal.
Brytyjska firma biotechnologiczna Intercytex opracowała sztuczną skórę o nazwie handlowej ICX-SKN. Jest ona zbudowana z dwóch warstw: siateczki fibrynowej oraz warstwy fibroblastów. Fibryna (włóknik) jest białkiem, które, za pomocą trombiny, powstaje z fibrynogenu. Podczas procesu krzepnięcia krwi wydziela się jako cienkie włókna zatrzymując składniki krwi (erytrocyty i płytki krwi) tworzące skrzep. Fibroblasty natomiast powstają z komórek tkanki mezenchymatycznej, produkują substancję międzykomórkową złożoną przede wszystkim z włókien kolagenowych oraz substancji podstawnej. W skład substancji międzykomórkowej oprócz kolagenu wchodzą: elastyna, fibronektyna oraz laminina.
Projekt sztucznej skóry "wyszedł" poza ściany laboratorium i został przetestowany z sukcesem na sześciu ochotnikach. Wolontariuszom zostały wycięte małe fragmenty skóry, a na ich miejsce wszczepiono nowo zsyntetyzowaną ICX- SKN. Analiza histologiczna wykazała, że już po 28 dniach sztuczna skóra była unaczyniona i zintegrowana z naturalną.
Dotychczas podczas przeszczepów skóry, np. w przypadku ran po oparzeniu, korzystano z fragmentu skóry z innej części ciała wszczepiając ją na miejsce rany. Tym samym tworzono nowe rany. Nowo zsyntetyzowana skóra łączy się z prawdziwą, a po zabliźnieniu jest nieodróżnialna z naturalną!
Podobne przedsięwzięcie miało miejsce w 1995 roku, gdzie Yannas i Burke opracowali dwuwarstwową „sztuczną skórę”. Była ona zbudowana z jednej warstwy bydlęcego kolagenu i 6-siarczanu chondroityny z chrząstki rekina oraz silastikowej siatki, pełniącej rolę naskórka. Jednakże ze względu na wysokie koszty Integra (nazwa handlowa produktu) nie cieszyła się zbytnim powodzeniem. W przeciwieństwie do biopolimeru kolagenowego wyprodukowanego przez polskich naukowców w 2006 roku, który jest używany do wypełnienia niektórych części tkanki miękkiej jak np. przepuklin oponowo-mózgowych czy brzusznych.
W 2005 roku został przeszczepiony fragment twarzy ze zwłok, jednakże był to przeszczep prawdziwej skóry, nie tak jak oferuje firma Intercytex- syntetyczną. Przeszczepy są jednak bardzo kosztowne, zatem mimo obiecujących rezultatów, nie każdy potrzebujący będzie mógł sobie na taki zabieg pozwolić.
Źródło:
Yahoo! News: "Intercytex artificial skin heals wounds in tests", 26.06.2007
Komentarze
major | 2007-07-11 00:00:00
W gruncie rzeczy wykorzystując fibrynę jako białko krzepliwości krwi, powinno sprawić, że organizm po pewnym czasie nie odrzuci przeszczepu. Ciekawa jestem, czy ICX-SKN tak samo jak prawdziwa skóra, reaguje na procesy starzenia się, skoro np. 40- letniej osobie wszczepi sie ICX-SKN która ma zaledwie kilka miesięcy/tygodni, czy będzie starzeć się w tym samym czasie co "oryginalna" skóra.
basiula | 2010-09-17 10:21:45
to super