Uprawy roślin transgenicznych na świecie w 2006 roku
MK | 2007-01-19
Powierzchnia upraw roślin transgenicznych na świecie z roku na rok szybko wzrasta. W 2006 roku wyniosła 102 mln hektarów, co względem roku 2005 oznacza wzrost o 13%. Krajem o największej powierzchni upraw transgenicznych są Stany Zjednoczone, najczęściej uprawianą rośliną transgeniczną jest soja, a stosowaną modyfikacją odporność na środki chwastobójcze. Rośliny transgeniczne uprawiane są w 22 krajach, na wszystkich kontynentach - czytamy w opublikowanym raporcie ISAAA nt. upraw GMO na świecie w 2006 roku.
Z podsumowaniem raportu można się zapoznać przechodząc na podstronę w dziale GMO serwisu Biotechnolog.pl: Raport uprawy GMO 2006
Źródło: ISAAA
-------
Informacja prasowa ISAAA:
Światowa powierzchnia upraw biotechnologicznych wzrosła o 13%, przekraczając pułap 100 milionów hektarów. Prognozy mówią o 200 milionach hektarów i 20 milionach rolników do 2015 r.
DEHLI, INDIE – (18 stycznia 2007 r.) W 2006 r. liczba rolników uprawiających genetycznie modyfikowane rośliny użytkowe na całym świecie intensywnie zwiększała się. Wyznaczono kolejne kamienie milowe w rozwoju upraw biotechnologicznych, dostarczających więcej żywności, paszy, włókien i paliwa – ogłoszono w opublikowanym dziś raporcie rocznym Międzynarodowego Instytutu Propagowania Upraw Biotechnologicznych (ang. International Service for the Acquisition of Agri-Biotech Applications, w skrócie ISAAA).
Na początku drugiej dekady wdrażania upraw biotechnologicznych ich powierzchnia powiększyła się o 13% (tj.o12 milionów hektarów) do poziomu 102 milionów hektarów, przekraczając tym samym po raz pierwszy pułap 100 milionów hektarów. Był to drugi największy wzrost areału upraw biotechnologicznych w ciągu ostatnich pięciu lat. W latach 1996-2006 areał tych upraw powiększył się aż 60-krotnie, co jest bezprecedensowym przypadkiem w historii – takiego tempa wzrostu nie odnotowano w przypadku żadnej innej technologii upraw. Co więcej, liczba rolników uprawiających rośliny transgeniczne po raz pierwszy przekroczyła 10 mln i doszła do 10,3mln w porównaniu z 8,5 mln w 2005 r.
Autor raportu, a zarazem prezes i założyciel ISAAA, Clive James, spodziewa się dalszego wzrostu tempa upowszechniania upraw biotechnologicznych w drugiej dekadzie ich komercjalizacji. ISAAA przewiduje, że do 2015 r. ponad 20 milionów rolników z ponad 40 krajów przeznaczy 200 milionów hektarów pod uprawy biotechnologiczne.
„Ponad 90% (tj. 9,3 mln) rolników uprawiających rośliny modyfikowane genetycznie stanowili w ubiegłym roku ubodzy rolnicy z krajów rozwijających się. Biotechnologia wnosi swój skromny wkład w walkę z ubóstwem,” powiedział James. „W nadchodzącej dekadzie miliony ubogich rolników skorzystają z potencjału, jaki oferują biotechnologiczne rośliny uprawne”.
Rzeczywiście, raport potwierdził, że przyrost powierzchni upraw biotechnologicznych był znacznie wyższy w krajach rozwijających się, gdzie osiągnął 21%, niż w krajach uprzemysłowionych, gdzie wyniósł 9%. Obecnie prawie 40% światowego areału upraw biotechnologicznych znajduje się w krajach rozwijających się.
Ravinder Brar, wdowa i matka dwojga dzieci, uprawiająca w Indiach transgeniczną bawełnę jest przekonana, że właśnie rolnikom z krajów rozwijających się potrzeba większych plonów i dochodów, a zatem korzyści, które obok oszczędności czasu i ochrony środowiska zapewniają modyfikowane genetycznie rośliny.
„Moje biotechnologiczne uprawy wydały wyższe plony i obniżyły koszty oprysków. Uważam, że biotechnologiczne rośliny uprawne zwiększą moje zyski i zapewnią mojej rodzinie lepsze warunki bytowe” powiedziała.
C.D. Mayee, członek zarządu ISAAA i Przewodniczący India’s Agricultural Scientists Recruitment Board, potwierdza słowa Brar. „Wprowadzenie w Indiach upraw bawełny biotechnologicznej znacząco przyczyniło się do podniesienia plonów, które w latach 2001-2002 wynosiły 308 kg włókien z hektara, zaś w latach 2005-2006 osiągały już 450 kg włókien z hektara. Wzrost plonów dzięki biotechnologicznej bawełnie stał się główną przyczyną zwiększenia eksportu indyjskiej bawełny. W 2005 r. Indie eksportowały 0,9 miliona beli bawełny, a w 2006 r. już rekordowe 4,7 miliona beli.”
Korzyści te są motorem napędowym do rozprzestrzeniania się upraw biotechnologicznych na całym świecie. W 2006 r. na każdym z liczących się kontynentów istniały kluczowe ośrodki zapewniające solidne podwaliny dla upraw biotechnologicznych w nadchodzącej drugiej dekadzie. Ponadto, raport wykazał, że podczas gdy w ubiegłym roku rośliny modyfikowane genetycznie uprawiano w 22 państwach, kolejnych 29 państw wyraziło zgodę na import biotechnologicznych roślin uprawnych do produkcji żywności/paszy i wprowadzenie ich do środowiska.
„Ponad połowa światowej populacji wynoszącej 6,5 miliarda ludzi żyje obecnie w krajach, gdzie uprawiane są rośliny modyfikowane genetycznie, co pozwala 3,6 miliardom ludzi korzystać z ekonomicznych, społecznych i ekologicznych dobrodziejstw upraw biotechnologicznych,” powiedział James. „W sytuacji, gdy w sumie 51 państw stosuje biotechnologiczne rośliny uprawne, stopień przyzwolenia na ich uprawianie nie przestanie rosnąć”.
Główne obszary
Ameryki: Stany Zjednoczone pozostają liderem zarówno na świecie, jak i w Ameryce Północnej, notując w 2006 r. wzrost całkowitego areału upraw biotechnologicznych o kolejne 4,8 mln hektarów. W Ameryce Południowej największy przyrost powierzchni upraw biotechnologicznych wynoszący 22% odnotowała Brazylia, która przeznaczyła łącznie 11,5 mln hektarów pod biotechnologiczną uprawę soi oraz bawełny, której uprawę skomercjalizowano po raz pierwszy właśnie w 2006 r.
Azja: Indie urastają do rangi lidera na kontynencie azjatyckim. Kraj ten odnotował największy przyrost sięgający 192% (tj. wzrost o 2,5 miliona hektarów), przeznaczając pod uprawy biotechnologiczne 3,8 mln hektarów i awansując tym samym o dwa miejsca w światowym rankingu. Indie po raz pierwszy osiągnęły pozycję piątego największego producenta biotechnologicznych roślin uprawnych na świecie -pozostawiając w tyle Chiny.
Afryka: W ostatnich latach RPA objęła przewodnictwo na kontynencie afrykańskim, niemal trzykrotnie zwiększając swój areał upraw biotechnologicznych. Warto odnotować, że stało się to przy udziale przeznaczonej do produkcji żywności biotechnologicznej białej kukurydzy oraz paszowej biotechnologicznej kukurydzy żółtej.
Europa: Przyrost areałów upraw biotechnologicznych następuje również w krajach członkowskich UE. Słowacja stała się szóstym z dwudziestu pięciu krajów Unii uprawiających biotechnologiczne rośliny użytkowe. Hiszpania utrzymała w Europie pozycję lidera, obsiewając w 2006 r. 60 000 hektarów odmianami biotechnologicznymi. A pozostałych pięciu członków UE odnotowało pięciokrotny wzrost powierzchni upraw z 1 500 hektarów w 2005 r. do ok. 8 500 hektarów w 2006 r.
Czynniki warunkujące przyszły wzrost
ISAAA przewiduje utrzymanie się tendencji wzrostowych w drugiej dekadzie komercjalizacji, wskazując przy tym na potencjalne korzyści dla różnych obszarów geograficznych.
„Sama komercjalizacja biotechnologicznego ryżu może stać się elementem napędzającym popularyzację upraw biotechnologicznych w stopniu znacznie wykraczającym poza ostrożne szacunki, które przewidują, że liczba stosujących je rolników (obecnie ok. 20 mln) wzrośnie do ok. 80 mln. Szacunki te opierają się na stopie wzrostu obserwowanej dla jednej trzeciej światowej populacji 250 milionów plantatorów ryżu, z których większość to ubodzy rolnicy, a 90% mieszka w Azji. Biotechnologiczny ryż wykazujący zwiększoną plenność i odporność na szkodniki może wywrzeć znaczący wpływ na Milenijne Cele Rozwoju ONZ, które zakładają zmniejszenie skali ubóstwa o połowę do 2015 r. Wzbogacony o witaminę A złoty ryż może mieć kluczowe znaczenie dla żywienia,” powiedział James.
Kolejnym stymulatorem przyrostu areałów upraw biotechnologicznych staną się biopaliwa. Biotechnologiczne rośliny będą odpowiedzią na zwiększone zapotrzebowanie na wysoko wydajne i alternatywne źródła energii. Dzięki modyfikowanym genetycznie roślinom energetycznym możliwe stanie się również wprowadzenie na rynek opartego na celulozie etanolu. Uprawy biotechnologiczne mogą więc okazać się kluczowe dla zaopatrzenia rynku w żywność i paliwo. Co więcej, w przeciągu pięciu lat spodziewane jest wprowadzenie na rynek biotechnologicznych odmian odpornych na suszę, dzięki czemu produkcja może stać się opłacalna nawet w rejonach o suchym klimacie.
Podczas gdy obie Ameryki przewodziły pierwszej dekadzie rozwoju upraw biotechnologicznych, drugie dziesięciolecie najprawdopodobniej upłynie pod znakiem rozwijających się krajów azjatyckich, takich jak Indie, Chiny i Filipiny, a także nowych krajów wdrażających biotechnologię, takich jak Pakistan czy Wietnam. W Afryce doświadczenia RPA najprawdopodobniej skłonią inne państwa do rozpoczęcia upraw biotechnologicznych ( w tym: Egipt, Burkina Faso, Kenia), gdzie przeprowadzono już obiecujące testy polowe. Wreszcie, stały światowy wzrost powierzchni upraw biotechnologicznych może okazać się trendem, który zdobędzie większe uznanie w UE. Francja może służyć za przykład, wielokrotnie powiększając areał upraw kukurydzy Bt i w 2006 r. notując powierzchnię 5 000 hektarów.
„To bardzo ciekawy czas dla biotechnologii,” powiedział James. „Gdy spoglądamy w przyszłość, w kolejną dekadę jej komercjalizacji, widzimy, że wiele czynników może spowodować niespotykany dotąd wzrost popularności upraw biotechnologicznych. To właśnie w tym dziesięcioleciu uprawy biotechnologiczne mogą w znaczny sposób przyczynić się do zredukowania poziomu ubóstwa, w którym żyje 1,3 miliarda ludzi.”
Raport jest współsponsorowany przez Fundację Rockefellera, amerykańską organizację dobroczynną powiązaną z Zieloną Rewolucją, która w latach 1960-tych ocaliła miliard istnień oraz bank Ibercaja, jeden z największych hiszpańskich banków posiadający główną siedzibę w hiszpańskim zagłębiu upraw kukurydzy. Dalsze informacje oraz główne wyniki raportu dostępne są na stronie www.isaaa.org.
Dalszych informacji udziela:
John Dutcher
(515) 334-3464, biuro
(515) 238-5051, kom.
j.dutcher@mchsi.com
Międzynarodowy Instytut Propagowania Upraw Biotechnologicznych (ang. International Service for the Acquisition of Agri-biotech Applications, ISAAA) to organizacja non-profit posiadająca sieć ośrodków na całym świecie. Głównym celem jej działalności jest zmniejszenie głodu i nędzy poprzez edukację i propagowanie upraw biotechnologicznych. Clive James, prezes i założyciel ISAAA, od ponad 25 lat mieszka i/lub pracuje w rozwijających się krajach Azji, Ameryki Łacińskiej i Afryki, oddając się działalności badawczo-rozwojowej w zakresie rolnictwa, ze szczególnym uwzględnieniem upraw biotechnologicznych i światowego bezpieczeństwa żywieniowego.
Komentarze
ido | 2008-02-06 00:00:00
polska jako kraj z durzymi morzliwosciami rozwoju ekologicznego , powinna zostac zamknieta na przyjecie gmo .jest to ingerowanie w naturalna rownowage srodowiska .nienaturalne co za tym idzie choroby .uposledzenia .zostawmy nature w spokoju .czlowiek wyrzadzil jej juz dosyc szkud .niszczymy nasze srodowisko naturalne a przecierz mamy dzieci ,one tez chca zyc .czlowiek ze swymi ponyslami zabrnol za daleko.nasz kraj jest w stanie produkowac wystarczajaco duzo zywnosci naturalnej a nie zmutowanej .jesli czlowiek nie powstrzyma tego procesu .jesli juz niejest zapuzno ,to grozi nam zaglada.obudzmy sie.
really? | 2010-03-09 17:20:38
Najpierw radzę Tobie samemu/samej się obudzić i sięgnąć po słownik ortograficzny.
Pozdrawiam.
kol | 2012-05-14 19:52:40
@ do really. a po co komu słownik jak już świata nie będzie. to ty sie raczej przebudź i zacznij myśleć. gość dobrze mówi a ty zacznij myślec zanim cos napiszesz