Wielkopolska kolejną *strefą wolną od GMO*?
Nasz Dziennik | 2004-12-10
W sejmiku wielkopolskim powstała już ponadpartyjna nieformalna koalicja, która dąży do ogłoszenia Wielkopolski strefą wolną od GMO. Uczyniły to już Małopolska i Podkarpacie. Znane są też takie inicjatywy w wielu krajach Europy. Komisja rolnictwa sejmiku wielkopolskiego zadecydowała o przygotowaniu postulatów do Sejmu Rzeczypospolitej dotyczących przygotowywanej właśnie ustawy o dopuszczeniu na polski rynek towarów zmodyfikowanych genetycznie.
Jeszcze przed najbliższą sesją Sejmiku Województwa Wielkopolskiego komisja rolnictwa przyjmie projekt stanowiska wzywającego Sejm do wprowadzenia w ustawie zapisów pozwalających poszczególnym regionom kraju na wprowadzenie ograniczenia bądź całkowitego zakazu sprzedaży żywności zmodyfikowanej genetycznie na swoim terenie. Stanowisko komisji rolnictwa następnie ma zostać poddane pod głosowanie radnych.
- Chcemy, żeby w ustawie przygotowywanej przez Sejm jasno określono, kto będzie odpowiadał za sytuację wynikłą ze współistnienia gospodarstw ekologicznych i tych produkujących żywność zmodyfikowaną genetycznie - powiedziała nam radna Elżbieta Barys z komisji rolnictwa sejmiku wielkopolskiego.
8 września 2004 r. Komisja Europejska umieściła siedemnaście odmian właśnie tej genetycznie zmodyfikowanej kukurydzy (MON 810) we wspólnotowym katalogu nasion. Otwarło to jednocześnie drogę na polski rynek wielkim korporacjom handlującym genetycznie zmodyfikowaną kukurydzą.
W Polsce radni kilku województw i gmin podjęli już decyzję o ogłoszeniu ich regionów "strefami wolnymi od GMO". Takie negatywne stanowisko wobec prób wprowadzenia na rynek polski genetycznie zmodyfikowanej żywności wyrazili już radni Małopolski i Podkarpacia, a także grupy rolników z rejonów: Torunia, Jeleniej Góry i Stryszowa. Podobnie jest w innych krajach Unii Europejskiej, gdzie "strefy wolne od GMO" ogłoszono na terenie 80 procent Włoch, w 8 austriackich prowincjach oraz w 53 z 54 prefektur greckich.
Źródło: Nasz Dziennik